Obraźliwe słowa pod adresem Putina w tytułach przelewów. Tysiące przypadków
Obraźliwe określenia prezydenta Rosji Władimira Putina czy nazwiska osób objętych sankcjami wpisywane są w tytułach coraz większej liczby przelewów. Z tego powodu transfer pieniędzy może być poddany dodatkowej weryfikacji. Jest badany m.in. pod kątem prania pieniędzy, czy finansowania terroryzmu. Są to tysiące przypadków.
06.03.2022 12:13
Jak pisze "Business Insider" Polacy bardzo angażują się w pomoc dla Ukraińców m.in. poprzez wsparcie finansowe, które przekazywane jest do Ukrainy i organizacji zajmujących się pomocom uchodźcom.
- Od 24 lutego, czyli momentu rosyjskiego ataku, widzimy w naszych systemach bankowych tysiące przelewów, w których pojawiają się obraźliwe określenia wobec przywódcy Rosji. "Putin ch**", "j**** Putina" i wiele innych. To nie jest najlepsza forma wyrażania swojego sprzeciwu wobec agresji Rosji, bo w ramach naszych procedur AML takie przelewy mogą zostać wstrzymane, poddane dodatkowej analizie - mówi "Business Insider" przedstawiciel jednego w banków działających w Polsce.
Jak podkreśla, to może wpłynąć na długość realizacji przelewu. Niepotrzebnie też angażuje analityków i odrywa od wykrywania prawdziwych nadużyć. - Wszyscy wiemy, że przelew środków do fundacji zajmującej się pomocą humanitarną ze słowem Putin w tytule, to nie jest przelew od czy do Putina, ale jest on objęty sankcjami finansowymi, wiec takie rzeczy muszą być weryfikowane - dodaje rozmówca.
Kolejny bankowiec zauważa, że filtry w instytucjach finansowych mogą być ustawione na różne frazy, słowa i wyrażenia - czytamy na portalu.
W tytułach przelewów lepiej nie wpisywać, że pieniądze przeznaczone są na broń, hełmy czy kamizelki kuloodporne. Taki przelew może być wstrzymany i poddany dodatkowej analizie, pod kątem tego, czy nie łamie przepisów związanych z przeciwdziałaniem finansowaniu terroryzmu.
Przedstawiciele banków potwierdzają, że pojawiły się u nich przypadki takich przelewów. W jednym z banków były to transakcje liczone w tysiącach przelewów.
Źródło: businessinsider.com