Obligacje Morawieckiego. Tyle mógł zarobić premier

Podczas gdy większość Polaków martwi się wysokimi cenami i rosnącymi ratami kredytów, premier Mateusz Morawiecki może spać spokojnie. Dzięki temu, że zainwestował 4,6 mln zł w obligacje Skarbu Państwa, może zyskać nawet pół miliona złotych.


Obligacje Morawieckiego. Tyle mógł zarobić premier
Obligacje Morawieckiego. Tyle mógł zarobić premier
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Olkusnik
Maciej Zubel

Morawiecki obligacje nabył w grudniu 2021 roku. Połowę swoich oszczędności ulokował w trzyletnich obligacjach opartych o wskaźnik WIBOR, a połowę w czteroletnich, których oprocentowanie przez pierwszy rok jest sztywne, a w kolejnych uzależnione od aktualnej inflacji.

Ekspert rynku finansowego wyliczyli dla "Faktu", ile Mateusz Morawiecki może zyskać na tej inwestycji. "Na obligacjach trzyletnich oprocentowanie zmienia się co sześć miesięcy. Jeśli premier kupił je w grudniu 2021 r. to oprocentowanie wynosiło 1,1 proc. do czerwca, a od czerwca - 6,67 proc. Przy kwocie 2,3 mln zł odsetki za pierwsze pół roku wynoszą 10 246,50 zł, a w grudniu wypłacone zostaną kolejne - 62 131,05 zł" - podał dziennik.

Druga część włożonej kwoty również powinna dać premierowi wysokie zyski. Ekspert zwrócił uwagę, że w przypadku czteroletnich obligacji, przez pierwszy rok obowiązywało oprocentowanie wynoszące 1,3 proc. "Od kwoty 2,3 mln zł w grudniu zysk z odsetek wyniesie 24 219 zł za pierwszy rok. I na taka kwotę może liczyć szef rządu" - ocenił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: emocjonalne słowa Arłukowicza. "Glapiński to wróg Polek i Polaków"

Jednak w kolejnych latach oprocentowanie jest już zmienne i zależy od inflacji, która już jest bardzo wysoka. Gdyby inflacja utrzymała się na poziomie 15 proc., wówczas zysk z odsetek za drugi rok może wynieść nawet 293 tys. zł.

"Nie kierowałem się wskaźnikami inflacji"

O zakup obligacji indeksowanych inflacją tuż przed rekordowym wzrostem cen w gospodarce, dziennikarze już pytali premiera. Morawiecki tłumaczył, że kupując obligacje skarbowe, nie kierował się żadnymi wskaźnikami inflacji.

- Skoro sam, od kilku lat namawiałem do tego, aby kupować obligacje, to cieszę się, że tak wielu Polaków dzisiaj je kupuje - powiedział premier, wskazując, że rok 2021 był rekordowy, jeśli chodzi o sprzedaż obligacji.

Źródło: Fakt.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1116)