"Oblężenie" Muzeum Powstania Warszawskiego
Ok. 25 tys. osób odwiedziło już Muzeum Powstania Warszawskiego w ciągu zaledwie czterech dni, odkąd otwarte jest dla zwiedzających - szacują władze muzeum. Wtorek jest ostatnim dniem, kiedy można oglądać ekspozycję; muzeum będzie czynne do godz. 21. Ponowne udostępnienienie placówki nastąpi 2 października.
Muzeum, które mieści się na warszawskiej Woli, otwarto uroczyście w sobotę rano. Od tego czasu placówka przeżywała istne oblężenie. Jego apogeum przypadło na niedzielne popołudnie, kiedy można było kupić książkę Normana Davisa "Powstanie '44" i zdobyć podpis autora. Zarówno po autograf, jak i w kolejce do ekspozycji trzeba było stać nawet dwie godziny.
W poniedziałek i wtorek, mimo deszczowej pogody, muzeum odwiedziły tłumy. Mieliśmy tu cały przekrój wiekowy - od naprawdę małych dzieciaków, po leciwych kombatantów. Tych ostatnich wprowadzaliśmy bez kolejki. Mimo że ludzie mokli i marzli, nie zniechęcali się, a ekspozycja robiła na nich duże wrażenie - powiedział Marcin Roszkowski z biura pełnomocnika ds. budowy muzeum.
We wtorek pod Murem Pamięci płonęły znicze i wciąż przybywało kwiatów. Do tej pory nie zgasła jeszcze świeczka zapalona tu w sobotę przez kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera.
Napór tłumu przeżyła bez większego szwanku świeżo posadzona trawa, młode graby i zasadzone w ogrodzie za murem róże.
2 października muzeum zostanie udostępnione zwiedzającym ponownie. Wtedy będzie już gotowa cała hala A i ekspozycja na trzech poziomach. Zacznie działać winda, zostanie wykończona sala kinowa, kaplica powstańcza i fasada muzeum. W planach jest także utwardzenie powierzchni, bo do teraz plac muzeum pokrywa utrudniająca poruszanie się nawierzchnia z drobnych kamyków.
Marcin Roszkowski zapewnia także, że w październiku w muzeum będzie można nadal oglądać replikę wozu powstańczego "Kubuś". Ta, która stoi tam obecnie, 5 października musi wrócić do właściciela. "Mamy wielu chętnych, którzy są gotowi zbudować replikę tego pojazdu nawet za darmo" - mówi Roszkowski.
Zakończenie wszystkich prac w całym muzeum planowane jest na jesień 2005 roku.