PolskaObława na Jacka Jaworka. W domu, gdzie doszło do zbrodni, było jeszcze jedno dziecko

Obława na Jacka Jaworka. W domu, gdzie doszło do zbrodni, było jeszcze jedno dziecko

Trwa obława na Jacka Jaworka po potrójnym zabójstwie w miejscowości Borowce pod Częstochową. Zginęło małżeństwo oraz ich 17-letni syn. Teraz pojawiają się nowe informacje ws. zbrodni, akcji służb oraz o samym poszukiwanym.

Obława na Jacka Jaworka. W domu, gdzie doszło do zbrodni, było jeszcze jedno dziecko
Obława na Jacka Jaworka. W domu, gdzie doszło do zbrodni, było jeszcze jedno dziecko
Źródło zdjęć: © Policja
Karolina Kołodziejczyk

10.07.2021 14:45

Policja poszukuje 52-letniego Jacka Jaworka ws. zabójstwa w miejscowości Borowce pod Częstochową. W nocy z piątku na sobotę zginęła kobieta i mężczyzna w wieku 44 lat oraz ich 17-letni syn. Wstępne oględziny wskazują, że osoby te poniosły śmierć w wyniku ran postrzałowych.

Morderstwo pod Częstochową. Nowe informacje ws. Jacka Jaworka

Teraz pojawiają się nowe informacje. Jak podał rzecznik częstochowskiej prokuratury prok. Tomasz Ozimek w rozmowie z PAP, w mieszkaniu w momencie zabójstwa znajdowała się jeszcze jedna osoba. To młodszy syn zamordowanego małżeństwa. 13-latek opuścił dom i schronił się u rodziny.

Jak podaje Polsat News, powołując się na relacje krewnych ofiar, młodszy syn przeżył tylko dlatego, że schował się za kanapą. "Kiedy kłótnia się uspokoiła i przestały padać strzały chłopak uciekł, aby schronić się u swoich bliskich" - donosi stacja.

Śledczy ustalili również, że podejrzewany o dokonanie zabójstwa 52-letni Jacek Jaworek to brat zamordowanego mężczyzny. Miał jakiś czas temu zamieszkać wraz z nim i jego rodziną w Borowcach.

Na razie nie ma informacji o okolicznościach tragedii i potencjalnego motywu zbrodni. Według nieoficjalnych doniesień powodem sprzeczki mogły być rozliczenia finansowe, jednak ani policja, ani prokuratura nie komentują tych ustaleń.

Jacek Jaworek poszukiwany. Alert RCB nie tylko na Śląsku

Trwa akcja poszukiwawcza. Załoga dwóch policyjnych helikopterów oraz dron pomagają w przeczesywaniu okolicy. Działają również przewodnicy z psami służbowymi, jednak na razie nie ma informacji, czy podjęto trop. Do poszukiwań użyto też kamer termowizyjnych.

- Zaangażowanych jest obecnie kilkudziesięciu policjantów, zarówno z komendy w Częstochowie jak i z jednostek w ościennych powiatach - powiedział PAP mł. asp. Kamil Sowiński z zespołu prasowego częstochowskiej policji. Z kolei TVN24 podaje, że w akcji biorą udział również oddziały kontrterrorystyczne.

"Uwaga! Niebezpieczny przestępca!" taki komunikat na telefony komórkowe dostali mieszkańcy woj. śląskiego wraz z odnośnikiem do komunikatu śląskiej policji.

"Wszystkie osoby, które znają aktualne miejsce pobytu Jacka Jaworka, mogące pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu, lub które mogą mieć istotne dla śledztwa informacje, proszone są o pilny kontakt z Komendą Miejską Policji w Częstochowie pod nr telefonu 47 858 12 55 lub nr alarmowym 112" - podała z kolei częstochowska policja.

Według nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy RMF FM 52-letni Jacek Jaworek jest uzbrojony i niebezpieczny.

Źródło artykułu:PAP
częstochowapolicjazabójstwo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (376)