Świadek opisuje, co spadło na Mazurach. Na obiekcie litery w cyrylicy

Biały balon o średnicy około metra oraz doczepione do niego pudełko, obudowane styropianem z diodą i antenką - tak miał wyglądać obiekt, który spadł na pole pszenicy w jednej z miejscowości w gminie Miłakowo na Warmii i Mazurach. Jak ustaliła Wirtualna Polska, na obiekcie były też dwie litery napisane cyrylicą i ciąg liczb.

PolicjaPolicja zabezpieczyła znaleziony przez gospodarza obiekt
Źródło zdjęć: © East News, Google Maps
Paweł Buczkowski

Obiekt spadł na ziemię na prywatnej posesji we wsi Warkałki w gminie Miłakowo. Znalazł go w poniedziałek rano starszy mężczyzna, właściciel gospodarstwa.

- Wybierał się do lasu z piłą motorową i znalazł to na polu za oborą, na zasianej pszenicy. Kiedy to zobaczył, wrócił i poinformował gminę - relacjonuje w rozmowie z Wirtualną Polską Stanisław Banach, inspektor ds. bezpieczeństwa w Urzędzie Miejskim w Miłakowie.

- Ja byłem tam pierwszy. Po przybyciu na miejsce zawiadomiłem policję, przyjechali i zaczęli to zabezpieczać - zaznacza urzędnik.

Banach opisuje, że na miejscu zobaczył niewielki balon z doczepionym obiektem, być może pudełkiem, obudowanym styropianem. - Z tego pudełeczka wychodził slot połączony z diodą świecącą na czerwono i anteną - mówi.

Dodaje, że znaleziony balon był koloru białego i miał około metra średnicy. Przypuszcza, że obudowa pudełka styropianem miała służyć do ochrony urządzenia w środku przed upadkiem. Na obiekcie znajdowały się też dwie literki napisane cyrylicą oraz ciąg liczb.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podsłuchiwanie Kaczyńskiego mija się z celem? Członek komisji tłumaczy

Obiektem zajęli się funkcjonariusze. - Policjanci zostali powiadomieni przez mieszkańca wsi, że w pobliżu jego posesji wylądował przedmiot. Policjanci właśnie go zabezpieczają i następnie przekażą wojsku. Będziemy wyjaśniali, co to za obiekt i skąd przyleciał - informował wcześniej Rafał Jackowski z warmińsko-mazurskiej policji. Dodał, że wszystko wskazuje na to, jest to balon meteorologiczny.

- Takich zdarzeń związanych z balonami meteorologicznymi zanotowaliśmy już w regionie wiele - powiedział Jackowski.

W Urzędzie Miejskim w Miłakowie o podobnych przypadkach wcześniej na terenie ich gminy jednak nie słyszeli. - Ja mam takie zgłoszenie pierwszy raz w swoim życiu - zastrzega Banach.

Paweł Buczkowski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Czytaj także:

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Wyrok dla policjanta. Naruszył nietykalność pracownicy komendy
Wyrok dla policjanta. Naruszył nietykalność pracownicy komendy
Nie odrzucili weta prezydenta. Jak głosował PiS?
Nie odrzucili weta prezydenta. Jak głosował PiS?
Sejm podtrzymał weto prezydenta. Lawina komentarzy w sieci
Sejm podtrzymał weto prezydenta. Lawina komentarzy w sieci
Oskarżeni chcą uniewinnienia. Apelacje w sprawie śmiertelnego pobicia w Białymstoku
Oskarżeni chcą uniewinnienia. Apelacje w sprawie śmiertelnego pobicia w Białymstoku
Tajne obrady Sejmu. Informacja premiera przyjęta
Tajne obrady Sejmu. Informacja premiera przyjęta
Ekstradycja podejrzanego o zabójstwo Mai z Mławy. Grecki Sąd Najwyższy dał zgodę
Ekstradycja podejrzanego o zabójstwo Mai z Mławy. Grecki Sąd Najwyższy dał zgodę
Prace Komisji ds. Pegasusa. Jest zawiadomienie ws. Bejdy
Prace Komisji ds. Pegasusa. Jest zawiadomienie ws. Bejdy
Wyścig zbrojeń w Azji. Zielone światło od USA dla Korei Południowej
Wyścig zbrojeń w Azji. Zielone światło od USA dla Korei Południowej
Głosowanie ws. prezydenckiego weta. Sejm zdecydował
Głosowanie ws. prezydenckiego weta. Sejm zdecydował
Zaostrzenie prawa migracyjnego na Wyspach. Miejsce narodzin nie chroni przed deportacją
Zaostrzenie prawa migracyjnego na Wyspach. Miejsce narodzin nie chroni przed deportacją
USA określiły priorytety w bezpieczeństwie. Mowa o Europie i Rosji
USA określiły priorytety w bezpieczeństwie. Mowa o Europie i Rosji
Zandberg ostro o PiS-ie. Wspomniał Lecha Kaczyńskiego
Zandberg ostro o PiS-ie. Wspomniał Lecha Kaczyńskiego