Obama nie dostanie funduszy na zamknięcie Guantanamo
Izba Reprezentantów Kongresu USA odmówiła przyznania administracji żądanych przez nią 81 mln dolarów na wydatki związane z planowanym zamknięciem kontrowersyjnego
więzienia w amerykańskiej bazie Guantanamo na Kubie.
Demokratyczni przywódcy Izby powiedzieli, że prezydent Barack Obama nie otrzyma funduszy na ten cel, dopóki nie przedstawi "konkretnego programu" likwidacji więzienia i przeniesienia przetrzymywanych tam bezterminowo więźniów gdzie indziej. W Guantanamo przebywa ponad 200 cudzoziemskich więźniów podejrzanych o terroryzm.
Jak poinformował demokratyczny przewodniczący Komisji Przydziału Środków Budżetowych Izby Reprezentantów David Obey, suma 81 mln dolarów, o jakie zwrócił się do Kongresu rząd, została wykreślona z ustawy o dodatkowych funduszach na prowadzenie wojen w Iraku i Afganistanie.
Obama na początku swej prezydentury obiecał zamknięcie Guantanamo do końca tego roku. Nie jest to jeszcze wykluczone, gdyż rząd może uzyskać potrzebne fundusze w późniejszym terminie.
Jak wynika z wyjaśnień zastrzegających sobie anonimowość pracowników Kongresu, Demokraci usunęli fundusze na zamknięcie Guantanamo na prośbę Republikanów, którzy są przeciwni jego likwidacji. Twierdzą oni, że jego pensjonariuszy trzeba będzie umieścić w więzieniach w USA, ponieważ nie uda się przekazać wszystkich za granicę.
Trwają negocjacja z krajami europejskimi, które wyrażały gotowość przyjęcia niektórych więźniów Guantanamo.
W zamian za skreślenie 81 mln na zamknięcie Guantanamo kierownictwo Demokratów uzyskało poparcie Republikanów dla ustawy o funduszach na wojnę - niezbędne w sytuacji, gdy poparcia dla tych funduszy odmówiło część Demokratów z lewego, antywojennego skrzydła partii.
Kierownictwo Partii Demokratycznej zapewnia, że nadal będzie współpracować z Białym Domem w sprawie zamknięcia Guantanamo.
Tomasz Zalewski