ŚwiatObama i ONZ potępili szturm na ambasadę w Teheranie

Obama i ONZ potępili szturm na ambasadę w Teheranie

Prezydent USA Barack Obama zaapelował do rządu Iranu, by pociągnął do odpowiedzialności uczestników szturmu na brytyjską ambasadę w Teheranie. Incydent spotkał się również z potępieniem ze strony państw Rady Bezpieczeństwa ONZ.

- Wszyscy jesteśmy głęboko zaniepokojeni szturmem na ambasadę - powiedział amerykański prezydent. Zwrócił się do władz w Teheranie z apelem, by ukarały uczestników zajścia.

Odpowiedź wystosowały również państwa Rady Bezpieczeństwa ONZ.

- Członkowie Rady Bezpieczeństwa potępili w najostrzejszych słowach ataki na ambasadę Zjednoczonego Królestwa w Teheranie, które doprowadziły do wyrządzenia poważnych szkód oraz do licznych wtargnięć na teren dyplomatyczny i konsularny - oświadczył ambasador Portugalii przy ONZ Jose Felipe Moraes Cabral. Portugalia sprawuje w listopadzie rotacyjne przywództwo w Radzie.

We wtorek demonstranci w Teheranie, protestujący przeciwko sankcjom Londynu wobec Iranu, wdarli się na teren dwóch kompleksów brytyjskich obiektów dyplomatycznych. Rozbijali okna, rzucali kamieniami i koktajlami Mołotowa, spalili też brytyjską flagę.

Słowa potępienia z powodu ataku napłynęły też z Brukseli, Paryża, Moskwy i Londynu.

Irański resort spraw zagranicznych wyraził ubolewanie i zapewnił, że zależy mu na bezpieczeństwie dyplomatów. Wcześniej irańskie władze oświadczyły, że szturm budynków ambasady nie odbył się na polecenie rządu.

Do zajść w Teheranie doszło kilka dni po nałożeniu przez Wielką Brytanię, USA i Kanadę nowych sankcji ekonomicznych na Iran w odpowiedzi na prace tego kraju nad kontrowersyjnym programem nuklearnym.

W reakcji na sankcje irańska Rada Strażników Rewolucji zatwierdziła w poniedziałek decyzję parlamentu o obniżeniu rangi stosunków dyplomatycznych Iranu z Wielką Brytanią.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)