Trwa ładowanie...

Obalenie pomnika w Gdańsku. "Sam ksiądz Henryk Jankowski nazwałby to niezłą akcją"

Nie był pedofilem, a jego rzekome ofiary są niewiarygodne. Tak o księdzu Henryku Jankowskim mówi były prezes instytutu jego imienia Mariusz Olchowik. Duchownego znał wiele lat, nawet razem mieszkali. Powiedział, ze obalenie pomnika w Gdańsku było "w stylu" księdza.

Obalenie pomnika w Gdańsku. "Sam ksiądz Henryk Jankowski nazwałby to niezłą akcją"Źródło: East News, fot: mirosław stelmach
d38ielq
d38ielq

- Nie ma twardych dowodów. Gdy się pojawią, pierwszy uderzę się w pierś jako ten, który przez tyle lat miał klapki na oczach - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Mariusz Olchowik, były prezes Instytutu im. Henryka Jankowskiego. W ten sposób odniósł sie do zarzutów molestowania nieletnich, stawianych zmarłemu ks. Henrykowi Jankowskiemu.

Olchowik uważa, że osoby, które mówią, że zostały skrzywdzone przez prałata, są niewiarygodne. Co więcej, zwrócił uwagę, że Barbara Borowicka, której historię przedstawiono w reportażu w "Dużym Formacie", twierdzi, że została skrzywdzona nie tylko przez księdza, ale też rodziców. I tym samym zasugerował, że kobieta "konfabuluje, mitologizuje".

- Spędziłem z prałatem kilkanaście lat i nigdy nie spotkałem się, by jakaś osoba na ulicy coś mu wypomniała - podkreślił Olchowik. Jak dodał, nie zauważył u duchownego anomalii seksualnych, choć wiele lat ze sobą mieszkami, był z nim w basenie i w saunie.

d38ielq

- Być może dało się dostrzec jakąś nadaktywność księdza w stosunku do młodych osób. interesował się kim są i co mają w planach. Jednak sugerowanie, że może to oznaczać pedofilię, to jakaś paranoja - zaznaczył Olchowik.

Newsweek Polska/Reporter
Źródło: Newsweek Polska/Reporter, fot: PIOTR SADURSKI/REPORTER

Na zdjęciu ks. Henryk Jankowski i Mariusz Leszek Olchowik

Kontrowersje wokół pomnika ks. Jankowskiego

Były prezes Instytutu ks. Jankowskiego odniósł się też do obalenia pomnika prałata w Gdańsku. - Pomyślałem, że sam ksiądz nazwałby to niezłą i dobrze zorganizowaną akcją. A nawet pochwalił takie działanie, będące w jego stylu. Sam jako kapelan Solidarności był wiele razy inicjatorem działań na granicy prawa. To on pozwalał stoczniowcom coś niszczyć i demolować - powiedział Olchowik.

d38ielq

Jednocześnie ocenił, że obalenie pomnika to "większy projekt" niż tylko wyrażenie emocji przez skrzywdzone osoby. - Ktoś tych ludzi wynajął, zapewnił narzędzia, sprzęt i kamery, a samo zburzenie pomnika wykonane zostało tak sprawnie i fachowo, jakby było poprzedzone długimi treningami - tłumaczył.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d38ielq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d38ielq
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj