Trwa ładowanie...

O. Leon Knabit był zarażony koronawirusem. "Czekałem na spotkanie z Bogiem"

Ojciec Leon Knabit, benedykt z Tyńca, został zarażony koronawirusem. 91-latek trafił do szpitala w Krakowie. Ojciec Knabit zdradził, że spodziewał się już "spotkania z Bogiem". Zakonnik opowiedział także, jak wyglądał u niego przebieg choroby.

Ojciec Leon Knabit był zarażony koronawirusemOjciec Leon Knabit był zarażony koronawirusemŹródło: East News, fot: MAREK LASYK
dr708em
dr708em

Ojciec Knabit z powodu koronawirusa trafił do szpitala. W wywiadzie dla "Polska Time" zdradził, że spodziewał się "tylko spotkania z Bogiem". 91-letniemu duchownemu udało się pokonać wirusa SARS-CoV-2.

Zakonnik przekazał, że gdy przebywał w szpitalu "całkowicie oddał się w ręce pana Boga". Wyznał, że pogodził się już ze śmiercią. - Nie było we mnie buntu - zdradził.

Duchowny wyznał, że nie bał się śmierci. - Więcej było we mnie ciekawości niż lęku - wyjaśnił i dodał, że ma świadomość swojego wieku i zdaje sobie sprawę z tego, że "prędzej czy później Bóg wezwie mnie do siebie". Benedykt powiedział, że nigdy wcześniej nie był tak bliski śmierci.

Zobacz też: Kard. Stanisław Dziwisz może jeszcze wybrnąć z trudnej sytuacji? Duchowny mówi jak

Ojciec Knabit przekazał, że bardziej docenił zaangażowanie i heroiczną pracę medyków. Dodał, że przechorowanie COVID-19 to całkowicie inne doświadczenie niż te, o którym słyszy się i widzi w mediach.

dr708em

- I żeby było jasne: to nie jest tak, że mogłem w szpitalu liczyć na szczególne względy. Nie. Z początku nawet nie wiedzieli, kim jestem. Zostałem przyjęty jako staruszek "Stefan Knabit" - przekazał dla "Polska Times".

Benedykt z Tyńca wyznał, że przypadkiem dowiedział się, że jest zarażony koronawirusem. Pozytywny test wyszedł po tym, jak przebywał w szpitalu po upadku ze schodów. - Nie miałem gorączki. W miarę spokojnie oddychałem. Nie straciłem węchu, smaku, żadne straszne rzeczy się ze mną nie działy - przekazał. Duszpasterz przebywał w szpitalu od 28 października do 9 listopada.

- Myślę, że skoro Pan Bóg zdecydował, żeby tym razem zostawić mnie na tym świecie, to widocznie uznał, że może jeszcze jestem na nim potrzebny - przekazał ojciec Knabit. Duchowny dodał, że pandemia jest trudnym doświadczeniem i przypomniał o tym, żeby w obliczu zmian, dalej robić swoje i pamiętać o Bogu i bliźnich.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dr708em
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dr708em
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj