NY: przeciwnicy globalizacji szykują atak
W Nowym Jorku rozpoczyna się w czwartek XXXII Światowe Forum Gospodarcze. Organizatorzy obliczają, że impreza może przynieść miejskiej kasie ponad 25 milionów dolarów, o ile nie dojdzie do rozruchów i zamieszek.
Wśród gości Forum, które na znak solidarności z Nowym Jorkiem, odbywa się właśnie w tym mieście, są szefowie państw, biznesmeni, ekonomiści i po raz pierwszy przywódcy religijni, między innymi, główny rabin Izraela i przewodniczący Światowej Federacji Muzułmanów. Polskę reprezentuje prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Ponad 1000 liderów światowego biznesu musiało zapłacić za udział w obradach po 25 tys. dolarów. Jeżeli dojdzie do zamieszek antyglobalistów, straty mogłyby przekroczyć spodziewane zyski.
Jednocześnie w brazylijskim mieście Porto Alegre spotykają się przeciwnicy globalizacji. W tzw. antyforum ma wziąć udział około 50 tys. lewicowych działaczy z organizacji pozarządowych. Uczestnicy Światowego Forum Społecznego chcą udowodnić, że idei globalizacji można przeciwstawić się nie tylko poprzez burzliwe demonstracje, tak jak było podczas poprzednich spotkań Forum Gospodarczego w Genui czy Davos.
Dyskusję mają zdominować problemy związane z recesją gospodarczą, w tym z kryzysem argentyńskim, ale także z terroryzmem. Organizatorzy brazylijskiego antyforum zamierzają przedstawić - jak mówią - realne propozycje innego niż obecnie istniejący porządku świata.
Mimo zapewnień organizatorów, że obrady będą przebiegały spokojnie, władze Porto Alegre zwiększyły środki bezpieczeństwa. Brazylijski rząd natomiast odciął się od idei szczytu antyglobalistów. (mon)