PolskaNumer komórki szefa ABW ma zwykła klientka

Numer komórki szefa ABW ma zwykła klientka

Operator sieci komórkowej Polkomtel
przekazał numer telefonu używanego kiedyś przez szefa ABW Andrzeja
Barcikowskiego zwykłej klientce - pisze "Życie Warszawy".

"To niechlujstwo może mieć zgubne skutki dla bezpieczeństwa państwa" - komentuje Antoni Macierewicz, poseł z sejmowej komisji ds. służb specjalnych. "Zadzwoniłem do szefa ABW w piątek, bo miałem do omówienia ważną sprawę" - opowiada dziennikowi jeden z byłych ministrów. "Z tego pilnie strzeżonego numeru korzystałem tylko w wyjątkowych sytuacjach" - dodaje.

Ku jego zdziwieniu odezwał się cienki dziewczęcy głosik. "Życie Warszawy" sprawdziło. Reporterka gazety zadzwoniła tego samego dnia na numer szefa ABW. Nie chcąc ujawniać nazwiska Barcikowskiego spytała, czy może rozmawiać z Andrzejem. Dziewczynka, która odebrała telefon, poinformował, że to pomyłka. Nowa właścicielka posiada numer szefa służb od trzech miesięcy. Twierdzi, że ma już tego dość, bo bez przerwy odbiera telefony do Barcikowskiego - czytamy w "Życiu Warszawy".

"Szef ABW rzeczywiście zmienił niedawno swój numer, ale najważniejsze osoby w państwie, premier, prezydent i ministrowie zostali o tym poinformowani. ABW nie może odpowiadać za to, że operator sieci Polkomtel udostępnił ten numer innej osobie" - mówi por. Robert Szczepkowski z biura prasowego ABW. Poseł Zbigniew Wassermann uważa, że Polkomtel zachował się wyjątkowo niepoważnie. "Taki telefon nigdy nie powinien trafić do normalnego obiegu" - tłumaczy. "Komórka szefa ABW powinna albo chodzić, albo zamilknąć" - podsumowuje w "Życiu Warszawy" płk Zbigniew Nowek, b. szef UOP.(PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)