NRL za utrzymaniem zapisów dotyczących czasu pracy lekarzy
Naczelna Rada Lekarska opowiada się za
utrzymaniem większości zapisów dotyczących czasu pracy lekarzy,
które od nowego roku wprowadza znowelizowana ustawa o zakładach
opieki zdrowotnej.
Jednocześnie NRL podkreśla, że od 1 stycznia powinny wzrosnąć płace lekarzy. "Lekarze nie powinni zgadzać się w związku z zawieranymi kontraktami na wynagrodzenia niższe niż 40 zł za godzinę i 70 zł za świąteczną godzinę czasu pracy" - napisano w oświadczeniu przesłanym w poniedziałek PAP.
Zdaniem Rady konieczne jest wprowadzenie rozwiązań prawnych pozwalających na zawieranie przez szpitale umów o pełnienie dyżurów z lekarzami zatrudnionymi w tych placówkach na podstawie umowy o pracę.
NRL zdecydowanie sprzeciwia się stosowaniu systemu pracy zmianowej i równoważnych systemów czasu pracy, a także propozycji uznania, że nieaktywny czas pracy dyżuru medycznego pełnionego w miejscu zatrudnienia nie stanowi czasu pracy. Według Rady wprowadzenie możliwości wydłużania czasu pracy lekarzy za ich pisemną zgoda, może dokonać się jedynie przy jednoczesnym zapewnieniu wzrostu minimalnych wynagrodzeń.
Zdaniem NRL od 1 stycznia 2008 roku należy przeznaczyć nadwyżki środków, którymi dysponuje NFZ na zwiększenie wartości punktu i wysokości stawki kapitacyjnej (czyli środków, które rocznie na jednego pacjenta dostaje placówka medyczna) w kontraktach. NRL sugeruje również, że rząd powinien w przyszłym roku zapewnić więcej środków dla NFZ - mogą one pochodzić m.in. ze zwiększenia składki płaconej przez budżet za rolników i bezrobotnych oraz skierowanie do NFZ środków z Funduszu Pracy.
"NRL zdaje sobie sprawę, że samo zwiększenie finansowania systemu ochrony zdrowia nie pozwoli rozwiązać wszystkich problemów, jednak uważa, że jest ono warunkiem podjęcia prawdziwej naprawy tego systemu. Rada podkreśla jednocześnie, że jest ono warunkiem uzyskania przychylności środowisk medycznych dla niezbędnych reform, które jest konieczne dla ich przeprowadzenia" - napisano w oświadczeniu Rady.