Nożownik z Ukrainy zabił rodaka w Gdańsku. Grozi mu dożywocie
Do zabójstwa 49-letniego mężczyzny doszło w listopadzie 2017 roku w Gdańsku. Ukrainiec miał rany kłute pleców, klatki piersiowej oraz brzucha. Sprawcę zatrzymano na granicy. Okazało się, że byli kolegami i doszło między nimi do tragicznej w skutkach kłótni.
Teraz 62-letniemu obywatelowi Ukrainy grozi dożywocie. O skierowaniu aktu oskarżenia do Sądu Okręgowego w Gdańsku poinformowała Prokuratura Krajowa.
Dramat rozegrał się 1 listopada ubiegłego roku w dzielnicy Orunia w Gdańsku. Świadkowie zauważyli trzech mężczyzn. Jeden uciekał przed drugim, a trzeci próbował ich rozdzielić. Nagle uciekający mężczyzna wbiegł na jezdnię i upadł. Trzymał się za brzuch. Okazało się, że miał rany kłute. Nożownik zdołał uciec, ale policja ruszyła w pogoń.
Okazało się, że Ukraińcy brali udział w "spotkaniu towarzyskim". Doszło między nimi do kłótni, jeden miał drugiego obrazić.
Napastnik został zatrzymany, kiedy próbował przekroczyć polsko-ukraińską granicę w Medyce na Podkarpaciu. Przyznał się do winy, obecnie przebywa w areszcie, gdzie czeka na proces.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Poszli w manifestacji pierwszego maja, a teraz grozi im wyrzucenie z uczelni