Nowy sondaż prezydencki. Fatalne wieści dla faworyta Kaczyńskiego
Wciąż nie wiadomo, kto będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich. Pracownia IBRiS postanowiła sprawdzić, jak poradziliby sobie trzej ewentualni kandydaci: Mateusz Morawiecki, Mariusz Błaszczak i Karol Nawrocki. Jedna z tych kandydatur wyraźnie odstaje od pozostałych. Namieszać może też prezydencki minister Jacek Siewiera.
IBRiS w badaniu zrealizowanym dla Onetu postanowiło sprawdzić trzy warianty z udziałem różnych kandydatów Prawa i Sprawiedliwości. Sympatyzujący z partią mogli wybrać byłego premiera Mateusza Morawieckiego, byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka i prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Karola Nawrockiego. Ten ostatni - jak podaje Onet - wyrasta na "faworyta" Jarosława Kaczyńskiego.
W przypadku startu Mateusza Morawieckiego najlepszy wynik w pierwszej turze zdobyłby prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski - 33 proc. Były premier dostałby się natomiast do drugiej tury z wynikiem 26,4 proc. Trzecie miejsce zająłby Szymon Hołownia (8,8 proc.), ale tuż za nim byłby kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen - 8,4 proc. Kolejne miejsca zajęliby Magdalena Biejat z Lewicy (4,9 proc.) oraz kandydat niezależny, obecny szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera (4,1 proc.). 14,3 proc. badanych nie było w stanie wskazać, na kogo by zagłosowało.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przesłuchania kandydatów PiS. Bocheński "o słodkiej tajemnicy ulicy Nowogrodzkiej"
W drugim wariancie triumfowałby również Trzaskowski - 32,9 proc. Mariusz Błaszczak zdobyłby z kolei gorszy wynik od Morawieckiego - 23,8 proc. Na Szymona Hołownię chce zagłosować 8,6 proc. badanych, na Sławomira Mentzena - 8,1 proc., na Jacka Siewierę - 7,6 proc., a na Magdalenę Biejat - 4,9 proc. 14 proc. wskazało odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć".
W ostatnim wariancie Rafał Trzaskowski zdobyłby najlepszy wynik - 34,8 proc. poparcia. Karol Nawrocki poradziłby sobie najgorzej spośród kandydatów PiS - 17,8 proc. Wiele wskazuje, że słabość kandydata Zjednoczonej Prawicy dałaby wiatr w żagle Sławomira Mentzena - na polityka Konfederacji chciałoby w tym wariancie zagłosować 9,2 proc., co dałoby mu trzecie miejsce. Szymon Hołownia spadłby poza podium z wynikiem 8,8 proc. Na Jacka Siewierę zagłosowałoby 7,3 proc., a na Magdalenę Biejat - 4,9 proc. Aż 17,7 proc. nie wskazało żadnego kandydata.
Zgodnie z sondażem IBRiS-u, w wyborach chciałoby wziąć udział 58,6 proc. ankietowanych.
Czytaj więcej: