Nowy rząd weźmie kasy pod nadzór finansowy
Widzimy potrzebę objęcia spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych państwowym nadzorem - mówi
"Parkietowi" Jakub Szulc, poseł PO, jeden z jej specjalistów od
rynku finansowego.
W tej chwili działa w Polsce 67 SKOK-ów, dysponujących blisko 1,7 tys. placówek i posiadających ponad 1,6 mln klientów. Sektor ten ma już aktywa sięgające blisko 7 miliardów złotych.
Zdaniem Jakuba Szulca, są dwa powody do zmiany systemu nadzoru: gwarantowanie depozytów oraz sposób, w jaki kasy są nadzorowane dziś. Jakub Szulc przyznaje, że członkowie kas nominalnie mają gwarancje wyższe niż klienci banków.
Jednak fundusz stabilizacyjny funkcjonuje w ramach Kasy Krajowej, która jednocześnie zarządza całym systemem SKOK. Tymczasem funkcja gwarancyjna powinna być niezależna od jednostki, która zajmuje się zarządzaniem - ocenił poseł Szulc. Podobnie jest z nadzorowaniem, którym dziś zajmuje się Kasa Krajowa.
Za objęciem SKOK-ów państwowym nadzorem opowiada się również Komisja Nadzoru Finansowego. (PAP)
