Nowy pomysł Zełenskiego. Ukraińcom raczej się nie spodoba
W rozmowie z niemiecką stacją telewizyjną ARD prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, wydał zaskakujące oświadczenie. Zasiłki, które otrzymują za granicą uchodźcy wojenni, powinny trafiać do budżetu Kijowa. A mężczyźni w wieku poborowym, którzy uciekli w obawie przed wcieleniem do wojska, powinni nadal płacić podatki na Ukrainie.
W niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski udzielił wywiadu dla telewizyjnego programu stacji ARD, w którym przestrzegał Europę przed wybuchem III wojny światowej, krytykował rządy byłej kanclerz Niemiec Angeli Merkel i chwalił Olafa Scholza.
Prowadząca Caren Miosga poruszyła też m.in. kwestię uchodźców z Ukrainy, którzy w obawie przed wojną uciekli do innych krajów. Zapytała wprost Zełenskiego, czy jego zdaniem rząd federalny Niemiec powinien obciąć wypłacane im świadczenia socjalne, a mężczyzn w wieku poborowym odesłać z powrotem na Ukrainę.
Zełenski nie odpowiedział jednoznacznie na to pytanie, ale podkreślił, że wielu nielegalnie opuściło ojczyznę i choć nie każdy z nich musiałby wstąpić do wojska, to powinni chociaż składać się na budżet własnego kraju. - To kwestia sprawiedliwości - powiedział Zełenski, tłumacząc, że mężczyźni, którzy bezprawnie wyjechali, powinni nadal płacić podatki na Ukrainie, bo środki te pomagają finansować armię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprytny patent na froncie. Rosyjski T-72 rozerwany na kawałki
Kijów chce mieć kontrolę nad zasiłkami dla uchodźców
Prezydent Ukrainy wydał też zaskakujące oświadczenie w kwestii wypłacanych przez kraje europejskie ukraińskim uchodźcom wojennym zasiłków socjalnych czy świadczeń wychowawczych. Zdaniem Zełenskiego lepiej byłoby, gdyby Kijów miał kontrolę nad pomocą udzielaną rodakom za granicą.
- Są takie sytuacje, że ktoś opuszcza Ukrainę i otrzymuje pomoc zarówno z Niemiec, jak i Ukrainy. Byłoby dużo lepiej, gdyby Niemcy wspierały Ukraińców, wpłacając pieniądze do naszego budżetu. A wtedy Ukraina mogłaby redystrybuować te środki w zależności od tego, gdzie dana osoba przebywa - wyjaśnił.
Prezydent Ukrainy zwrócił także uwagę, że wiele osób uciekło ze swoimi oszczędnościami. - Zabrali ze sobą pieniądze. I te pieniądze zostały w Europie - zaznaczył.
Źródło: UBN, DerWesten.de
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski