Nowy kierunek na uczelni ojca Rydzyka. Dofinansuje go NBP
Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu otwiera nowy kierunek studiów podyplomowych. Przedmiot zostanie dofinansowany z funduszy Narodowego Banku Polskiego. Jednym z warunków, by dostać się na wspomniane studia, będzie pisemna zgoda proboszcza.
Kierunek polityka gospodarcza, finanse i bankowość ma ruszyć na toruńskiej uczelni w październiku. W ramach zajęć studenci poznają podstawy finansów, etyki w biznesie, prawa bankowego i patriotyzmu gospodarczego. Nazwiska wykładowców nie zostały dotąd ujawnione.
W ramach programu edukacji ekonomicznej nowy kierunek na uczelni w Toruniu dofinansuje Narodowy Bank Polski kwotą niespełna 250 tys. zł. Za trwające dwa semestry studia chętni zapłacą 500 zł. O miejsce na kierunku będą mogli ubiegać się jedynie ci, którzy otrzymają pozytywną opinię od swojego proboszcza.
- To jeden z wymaganych dokumentów. Jeśli ktoś go nie złoży, nie zostanie przyjęty - powiedział koordynator studiów w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Podobne zaświadczenia są potrzebne przy rekrutacji na niektóre kierunki na np. Katolickim Uniwersytecie Lubelskim czy Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Według prof. Marcina Króla z Uniwersytetu Warszawskiego, wymagania uczelni o. Rydzyka są skandaliczne. - Gdy na taki kierunek pieniądze daje administracja państwowa i kończy się on wydaniem dyplomu akceptowanego przez państwowy system oświaty, to wymóg, aby proboszcz wydał nam opinię, uważam za absolutny skandal. To dla mnie nie do pojęcia - ocenia.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl