Nowy akademik w Warszawie zaskakuje cenami

Studenci Uniwersytetu Warszawskiego za miejsce w akademiku uczelni muszą zapłacić od 480 do 950 zł. Ale jak zauważa "Gazeta Wyborcza", uczelnia ma miejsce tylko dla 18 proc. swoich studentów spoza Mazowsza i dla 12 proc. spoza Warszawy. Reszta jest skazana albo na wynajem drogich warszawskich mieszkań, albo również kosztownych prywatnych akademików.

Jeden z nich otworzyła właśnie czeska firma Zeitgeist Asset Management u zbiegu ulicy Solec i Wioślarskiej. "Doskonałe połączenie z centrum stolicy, Starym Miastem oraz dostęp do Bulwarów Wiślanych, gdzie toczy się życie nocne stolicy, to nie jedyne udogodnienia" - chwali inwestor na swojej stronie internetowej.

W akademiku jest 214 łóżek. Pokoje są jednoosobowe i dwuosobowe. Dwuosobowe pokoje mają 15-18 mkw., a najmniejsze jedynki zaledwie 10 mkw. powierzchni. W środku jest rozkładane łóżko, stolik, szafka i łazienka z prysznicem i toaletą.

Ile trzeba zapłacić za miejsce w takim akademiku? Wszystko zależy od liczby mieszkańców w lokalu, oraz od tego czy ma on własną łazienkę, czy współdzieli ją z sąsiadami.

Najtańsze miejsce w dwuosobowym lokalu, który dzieli łazienkę kosztuje 345 euro, czyli około 1500 zł. Jednoosobowy pokój z własną łazienką kosztuje już zaś 550 euro, czyli około 2380 zł - wylicza "Gazeta Wyborcza".

W innym powstałym niedawno prywatnym warszawskim akademiku u zbiegu ul. Modzelewskiego i al. Wilanowskiej za miejsce w pokoju trzeba zapłacić od 1530 do 2780 zł.

Portal muratorplus.pl wyliczył na początku tego roku akademickiego, że na Politechnice Warszawskiej za akademik trzeba zapłacić od 390 do 920 zł; w akademikach Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego od 500 do 800 zł; SGH od 730 do 1100 zł; SGGW od 420 do 900 zł, a na AWF od 650 do 900 zł.

Czytaj także:

Policjanci nie kryli zaskoczenia. Ukradł klacz i chciał z nią wejść do bloku

Prześwietlili majątek Rafała Trzaskowskiego

Źródło: "Gazeta Wyborcza", muratorplus.pl