PolskaNoworoczne orędzie prezydenta RP

Noworoczne orędzie prezydenta RP

Prezydent Aleksander Kwaśniewski w orędziu noworocznym życzył wszystkim Polakom, aby nadchodzący rok spełnił nasze nadzieje na "silną Polskę w silnej Europie", a także na rozwój gospodarczy i powstanie nowych miejsc pracy. Prezydent życzył, aby spełniły się nadzieje Polaków na uczciwość i rzetelność instytucji publicznych i w relacjach między ludźmi.

31.12.2003 | aktual.: 31.12.2003 20:41

Nie mam wątpliwości, że sprawą, która zapisze się w polskiej historii, jest wyrażone w referendum zdecydowane "tak" dla wejścia Polski do Unii Europejskiej - powiedział prezydent w radiowo- telewizyjnym orędziu, wygłoszonym wieczorem w Sylwestra.

"Wróciliśmy do rodziny, z której zostaliśmy wykluczeni decyzjami mocarstw po II wojnie światowej. Jesteśmy znowu we wspólnym europejskim domu, który od ponad tysiąca lat współtworzymy i wzbogacamy naszą kulturą i tradycją" - powiedział prezydent.

Prezydent podkreślił, że "wierzymy w zjednoczoną Europę, bogatą swoją różnorodnością; wierzymy we wspólnotę solidarną, gdzie szanse odnajdują i wielcy, i mali; Europę, która zapewni swoim mieszkańcom pokój, dobrobyt i poszanowanie godności człowieka".

Szczególne słowa wdzięczności prezydent skierował pod adresem papieża Jana Pawła II, który w mijającym roku obchodził jubileusz 25-lecia pontyfikatu._ "To właśnie on przypomniał, że Europa potrzebuje Polski, a Polska - Europy. Wdzięczni jesteśmy, że na tych trudnych drogach Polski, Europy i świata możemy cieszyć się wsparciem i dobrą radą Ojca Świętego"_ - powiedział prezydent.

W mijającym roku słowo "Polska" odmieniane było w obcych językach wyjątkowo często: wzrosła rola naszego kraju w kształtowaniu polityki międzynarodowej - mówił Kwaśniewski.

"Dowodząc strefą stabilizacyjną w Iraku, wspólnie z sojusznikami dajemy jego mieszkańcom spokój i nadzieję na lepsze jutro. Chcemy przywrócić Irak Irakijczykom tak szybko, jak to możliwe. Jestem przekonany, że ta misja służy słusznej sprawie; że przyniesie Irakowi i światu dobre owoce" - powiedział prezydent.

Przypomniał swoje niedawne spotkanie w Iraku z polskimi żołnierzami. "Są wspaniali, nasi zagraniczni partnerzy nie szczędzą im pochwał" - podkreślił. Polska - zaznaczył - "nie odmawia swojej obecności tam, gdzie trzeba walczyć o pokój, przeciwstawić się przemocy, pogardzie dla człowieka, czystkom etnicznym". Przypomniał, że polscy żołnierze pełnią misje pokojowe w Afganistanie, Kosowie, Macedonii, Bośni i Hercegowinie, Syrii i Libanie.

Aleksander Kwaśniewski podkreślił w orędziu uczestnictwo Polski w podejmowaniu decyzji o rozszerzeniu NATO i przyjęciu w szeregi Sojuszu siedmiu nowych krajów. "Szczególnego znaczenia i treści nabrało nasze partnerstwo ze Stanami Zjednoczonymi" - powiedział.

"Umacniały się też nasze dobre relacje z Rosją - poprawiał się klimat współpracy gospodarczej, rozwijały się kontakty naukowe i kulturalne, a do zabliźniania zadawnionych ran w stosunkach polsko- ukraińskich przyczyniły się obchody 60. rocznicy tragicznych wydarzeń na Wołyniu" - przypomniał Kwaśniewski.

"Pomimo burzliwej debaty na temat wysiedleń, w kontaktach polsko- niemieckich zachowujemy ducha pojednania i dialogu" - powiedział prezydent. Dodał, że_ "trudne, ale ważne i udane"_ było ubiegłoroczne spotkanie we Wrocławiu przywódców Trójkąta Weimarskiego - Francji, Niemiec i Polski.

Po latach stagnacji, w mijającym roku nastąpiło wyraźne ożywienie w polskiej gospodarce, a nasz Produkt Krajowy Brutto rósł ponad trzykrotnie szybciej niż w poprzednim - powiedział prezydent. "Zwiększa się eksport, utrzymuje się niska inflacja, powraca dobry klimat dla inwestycji".

Jednak - dodał - obraz tego roku zawiera i "ciemne barwy, zdarzenia, które nie przynoszą nam chluby". _ "Zbyt często nasz dzień powszedni obfitował w bulwersujące doniesienia, ujawniane afery, sygnały o korupcji. Odkryliśmy wiele nieprawidłowości w działaniu państwa. Okazało się, że wciąż nieprzejrzyste są procedury tworzenia prawa. Pojawiły się uzasadnione obawy, że za niektórymi ważnymi decyzjami krył się nieuczciwy lobbing, a postępowanie osób pełniących funkcje publiczne kłóciło się z normami etycznymi. Zastrzeżenia budził styl sprawowania władzy. To musi się zmienić"_ - podkreślił prezydent.

Niepokojące są również - dodał - wciąż nierozwiązane problemy społeczne takie, jak bezrobocie i bieda, które nadal dotykają tysięcy polskich rodzin.

"Dla wielu osób oznacza to osobisty dramat. Ta Polska nas zasmuca i niepokoi. Nikt nie może być zadowolony, dopóki tylu ludzi czuje się wykluczonych i niechcianych - nie powinniśmy godzić się na taki stan rzeczy" - powiedział prezydent.

Rok 2004 to rok trudnych zadań i wielkich nadziei. Zdaniem prezydenta - "decydującą rolę odegra przygotowana przez rząd reforma finansów publicznych". "To trudny plan, budzący wiele kontrowersji, ale jego powodzenie pozwoli zapewnić Polsce, każdemu z nas, bezpieczniejsze jutro" - podkreślił Kwaśniewski. _ "Dlatego liczę, że spotka się on ze zrozumieniem społeczeństwa i poparciem wszystkich odpowiedzialnych sił politycznych"_ - dodał.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)