Nowoczesna pod nowymi rządami. Adam Szłapka: znalazłem przycisk "restart"

Cięcie kosztów – od tego zaczął swoje przewodniczenie Nowoczesnej Adam Szłapka. Polityk został wybrany na następcę Katarzyny Lubnauer pod koniec listopada. - Wiemy, jaka jest nasza wizja i wartości – deklaruje nowy szef partii.

Nowoczesna pod nowymi rządami. Adam Szłapka: znalazłem przycisk "restart"
Źródło zdjęć: © PAP | Wojciech Olkuśnik
Katarzyna Romik

Poseł Koalicji Obywatelskiej tłumaczył, gdzie najpierw poszukał oszczędności. – Zmieniamy biuro. Ale daleko się nie przenosimy, raptem kilka kamienic w stronę Świętokrzyskiej, wciąż na Nowym Świecie.

Będziemy współpracować z biurem poselskim naszej warszawskiej posłanki, czyli Katarzyny Lubnauer. Nie potrzebujemy tak dużej powierzchni, jaką mamy teraz – powiedział w wywiadzie udzielonym Interii.

Adam Szłapka: szukamy oszczędności

Adam Szłapka przyznał, że "Nowoczesna ma przecież problemy finansowe i musimy ciąć koszty". - Partia ma do spłacenia ponad połowę kredytu zaciągniętego w PKO BP – przypomniał nowy szef Nowoczesnej.
Największego kapitału swojej partii przewodniczący dopatruje się w energii i zaangażowaniu ludzi. To właśnie, jego zdaniem, przyczyni się do sprawnej i dobrze prowadzonej kampanii prezydenckiej.

- Teraz jest moment, by na nowo zewrzeć szyki i się przegrupować. Wybory prezydenckie są inne, bo jest jeden kandydat i cała machina skupiona jest wokół niego. Mamy trochę czasu, by zaktualizować program, zrobić korektę statutową, zorganizować konwencję i rozwijać projekt Koalicji Obywatelskiej, który uważam za dobry – mówił Szłapka.

Przyszłość Nowoczesnej bowiem widzi u boku KO. Zapytany o miejsce ugrupowania za 4 lata odparł, że "wspólnie pójdzie po zwycięstwo w wyborach i jednoznacznie stanie po stronie wartości liberalnych, czyli rozsądku gospodarczego, wsparcia dla przedsiębiorców i otwartości na sprawy społeczne".

Adam Szłapka: kandydat opozycji zyska naszych ludzi

Przewodniczący Nowoczesnej odniósł się również do majowych wyborów prezydenckich. Jego zdaniem kandydaci KO – Małgorzata Kidawa-Błońska i Jacek Jaśkowiak – są "ciekawi".

- To mocne nazwiska. Wszystkim nam jednak powinno zależeć, by dobrze wybrać odpowiedniego kandydata. A kandydatowi powinno zależeć na pełnym przekonaniu Nowoczesnej do udzielenia mu poparcia – podkreślił Szłapka.

Jego partia ma do zaoferowania zaangażowanie i doświadczenie w prowadzeniu aktywnych kampanii.

- Wspólny kandydat powinien mieć na starcie jak najszersze poparcie i jak najwięcej ludzi za sobą. O poparciu Nowoczesnej dla konkretnego kandydata, zgodnie z decyzją Konwencji, zadecydują organy statutowe, zarząd i Rada Krajowa. W PO trwają prawybory. Myślę, że na początku roku wszystko będzie jasne – zakończył temat Szłapka.

Adam Szłapka: z Petru tylko o gospodarce

Nowy szef Nowoczesnej mówił również o swoich poprzednikach na stanowisku przewodniczącego partii.
Katarzyna Lubnauer, w jego ocenie, "pokazała wielką siłę charakteru".

- Przeprowadziła partię przez bardzo trudny czas. Uczciwie mówiła, że jest to moment, w którym wciąż chce się mocno angażować, ale jest gotowa, by kluczową odpowiedzialność przekazać dalej. Myślę, że była to dla niej trudna decyzja, ale głęboko przemyślana. Co ciekawe, odbiór tej decyzji pokazuje, że tylko wzmocniła ona Katarzynę Lubnauer. Cały czas jest jednym z filarów Nowoczesnej – dodał.

O Ryszardzie Petru z kolei mówił, że trzyma kciuki za jego nową inicjatywę biznesową. Od czasu wyboru na szefa Nowoczesnej nie rozmawiał z nim, ale i tak "wolałby porozmawiać z nim o gospodarce".

Źródło: interia.pl

Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (145)