Nowe spotkanie Powell-Szaron nic nie zmieniło
Popołudniowe spotkanie Colina Powella z Arielem Szaronem nie przyniosło rozstrzygnięcia w sprawie terminu wycofania sił izraelskich z Zachodniego Brzegu Jordanu - poinformował w sobotę wieczorem przedstawiciel władz izraelskich.
14.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Premier Izraela powtórzył, że armia opuści palestyńskie tereny po zakończeniu operacji. Taką informację przekazał pragnący zachować anonimowość przedstawiciel izraelskich władz.
Z kolei rzecznik Departamentu Stanu USA Richard Boucher oświadczył w niedzielę, że sekretarz stanu Colin Powell i premier Izraela Ariel Szaron przeprowadzili tego dnia bardzo dobrą i gruntowną rozmowę. Omówili - jak poinformował Boucher - wiele pomysłów na to, jak doprowadzić do zakończenia przemocy i podjęcia działań politycznych.
Boucher powiedział, że Powell apelował do Szarona o wycofanie sił izraelskich z Zachodniego Brzegu i wyraził zaniepokojenie sytuacją humanitarną w tym regionie, zwłaszcza w Dżeninie. W walkach o obóz palestyński w Dżeninie zginęło około 250 Palestyńczyków - podały źródła rządowe w Jerozolimie.
Palestyńczycy w czwartek zaapelowali do ONZ o zbadanie wydarzeń w obozie, gdzie ich zdaniem doszło do "krwawej masakry" cywilów, dokonanej przez wojska izraelskie.
W niedzielę wieczorem Powell spotkał się z Szaronem w jednym z hoteli w Tel Awiwie; miał mu zrelacjonować przeprowadzone tego samego dnia rozmowy z przewodniczącym Autonomii Palestyńskiej Jaserem Arafatem.
Po piątkowych rozmowach z izraelskim premierem Powell powiedział, że nie ma "precyzyjnej odpowiedzi" w sprawie czasu trwania rozpoczętej pod koniec marca izraelskiej ofensywy na Zachodnim Brzegu. (aka)