ŚwiatNowe państwa wprowadzają dyrektywy unijne szybciej niż stare

Nowe państwa wprowadzają dyrektywy unijne szybciej niż stare

Nowi członkowie Unii Europejskiej, w tym Polska, wprowadzają unijne dyrektywy dotyczące rynku wewnętrznego szybciej niż stare państwa UE - wynika z projektu sprawozdania Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów Parlamentu Europejskiego, przygotowanego przez polską eurodeputowaną Małgorzatę Handzlik.

18.01.2005 | aktual.: 18.01.2005 10:31

Komisja Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów Parlamentu Europejskiego zajmie się opartym na raporcie projektem sprawozdania na temat rynku wewnętrznego w nowych państwach członkowskich UE.

Handzlik po przeanalizowaniu wprowadzania unijnych dyrektyw dotyczących rynku wewnętrznego w nowych państwach Unii doszła do wniosku, że kraje te wdrażają dyrektywy szybciej niż starzy członkowie UE.

Myślę, że to wynika m.in. z tego, że nowe państwa UE, w tym Polska, widzą konieczność szybkiego wprowadzania dyrektyw, gdyż dostrzegają w tym korzyści dla siebie - powiedziała Handzlik.

Wprowadzenie dyrektyw, które utworzą prawidłowo funkcjonujący i jednolity rynek wewnętrzny, na pewno przełoży się na zmniejszenie dysproporcji regionalnych i spadek bezrobocia - dodała.

Tzw. wskaźnik deficytu, który pokazuje, jaki procent dyrektyw nie jest wdrożony w danym państwie, jest, według Handzlik, wyższy w krajach "starej Unii".

__Okazuje się, że są takie państwa, jak np. Litwa, gdzie wskaźnik deficytu wynosi 0,9%. W przypadku Węgier jest on dwuprocentowy, w Polsce wynosi 2,4%, a średni wskaźnik dla Unii Europejskiej wynosi 3,6%" - powiedziała Handzlik.

Do lepszego działania tego rynku przyczyniłoby się, jej zdaniem, również zrównanie procedur dyscyplinujących wprowadzanie dyrektyw, co jest jednym z głównych wniosków i postulatów projektu sprawozdania.

W październiku Komisja Europejska przygotowała specjalną procedurę wdrażania przepisów wspólnotowych, która dotyczy głównie nowych państw członkowskich. W jej ramach nowe kraje członkowskie miałyby być karane za niestosowanie się do nich.

W jednym z wniosków raportu proponuję, aby tę regulację rozszerzyć na wszystkie państwa UE. Jeżeli mówimy o jednolitym rynku wewnętrznym, to takie same zasady muszą obowiązywać wszędzie - powiedziała Handzlik.

Ponadto eurodeputowana proponuje, żeby dane dotyczące wdrażania dyrektyw UE były regularnie dostarczane i uzupełniane w formie Tabeli rynku wewnętrznego, która miałaby być uznana za "dokument wyższej rangi", z jednej strony dopingujący wszystkie państwa do wprowadzania dyrektyw, a z drugiej będący elementem "piętnowania wszystkich państw, które opóźniają przyjmowanie dyrektyw".

Krzysztof Grad

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)