Nowe dokumenty ws. podróży marszałka Sejmu. "Dodatkowy lot" z żoną Marka Kuchcińskiego
Marszałek Sejmu przekonywał, że obecność członków jego rodziny na pokładach państwowych samolotów, nie podnosiła kosztów podróży. Dokumenty wskazują jednak, że doszło do przypadku, kiedy rządowa maszyna leciała tylko z żoną Marka Kuchcińskiego.
Marek Kuchciński podczas oświadczenia dla mediów tłumaczył się, że w ciągu jego kadencji były 23 loty, w których towarzyszyli mu najbliżsi. Przekonywał jednak, że ich obecność nie generowała dodatkowych kosztów podróży. Przyznał, że był jeden lot, kiedy jego żona w drodze powrotnej leciała sama. Miało się tak stać za zgodą dowódcy. Przelot miał jednak nie być specjalnie zamawiany.
Portal tvn24.pl dotarł jednak do dokumentów, które podważają wersję marszałka Sejmu. Żona Kuchcińskiego 13 lutego miała być po korekcie jedyną pasażerką samolotu rządowego. Podróż odbywała się bez statusu HEAD.
W lot powrotny z Warszawy do Rzeszowa żona marszałka Sejmu udała się 15 minut po wylądowaniu męża w stolicy Podkarpacia. Pierwotnie lot miał się odbyć się 13 lutego, a powrót dzień później. Sam Kuchciński do stolicy wrócił zgodnie z planem.
W nocy z poniedziałku na wtorek Centrum Informacyjne Sejmu opublikowało wykaz lotów marszałka. Opracowanie w formie tabelki nie pokrywa się jednak z materiałami z Bazy Lotnictwa Transportowego, które otrzymali posłowie Platformy Obywatelskiej. Z zestawienia nie wynika jednak z kim latał Kuchciński. Rejestr zawiera również mniej pozycji niż te, które otrzymali parlamentarzyści PO.
Źródło: tvn24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl