PolskaNowak: PiS powinien słuchać, co się mówi

Nowak: PiS powinien słuchać, co się mówi

Szef gabinetu politycznego premiera
Sławomir Nowak odpiera zarzuty PiS, jakoby Donald Tusk nie
orientował się w obecnym stanie prawnym dotyczącym możliwości
wypłaty odszkodowań ofiarom politycznych represji. PiS powinien słuchać, co się mówi - powiedział Nowak.

16.12.2007 | aktual.: 16.12.2007 21:50

Premier mówił zupełnie o czym innym - czym innym jest ustawa, która dotyczy tysięcy ludzi, którzy mogą czuć się poszkodowani, a czym innym jest szybkie zadośćuczynienie wreszcie ofiarom Grudnia'70, o czym mówił premier- powiedział Nowak.

Premier wyraził się bardzo precyzyjnie - podkreślił.

W sobotę na konferencji historycznej "Grudzień'70 - Pamiętamy" premier powiedział, że bierze osobistą odpowiedzialność za to, by w ciągu najbliższych kilku, może kilkunastu tygodni ostatecznie rozwiązać sprawę zadośćuczynienia dla ofiar Grudnia '70.

Nie rozumiem tego i nie zgadzam się z tym, żeby przez lata mówić, że takie zadośćuczynienie się należy i nic nie zrobić - dodał Tusk.

Podczas niedzielnej konferencji prasowej PiS zarzuciło premierowi, że zapowiadając zadośćuczynienie dla ofiar Grudnia'70 "nie widział lub zapomniał w sposób celowy", że obecne prawo pozwala dochodzić takich odszkodowań.

Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski powiedział, że w listopadzie z inicjatywy jego klubu weszła w życie nowelizacja ustawy o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego. Jak podkreślił, ustawa pozwala też represjonowanym lub ich krewnym występować o zadośćuczynienie za poniesione krzywdy. Maksymalna kwota odszkodowania to 25 tys. zł.

Premier Tusk zapomniał o tym, że ta ustawa została uchwalona we wrześniu, weszła w życie 18 listopada 2007 r. i od tego czasu te wszystkie osoby mogą dochodzić odszkodowania od Skarbu Państwa (...) Pan premier Tusk widocznie o tych rzeczach nie wie, nie wiedział, bądź zapomniał w sposób celowy - mówił na konferencji poseł PiS Arkadiusz Mularczyk.

Poseł PiS Jacek Kurski zarzucił premierowi, że wykorzystuje medialnie sprawę Grudnia'70. Apel do Donalda Tuska: mniej PR, mniej robienia sobie punktów medialnych i politycznych nad grobami i mogiłami ofiar Grudnia'70 i uczuciami ich bliskich w dniu takiej rocznicy - powiedział Kurski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)