Nowa mutacja H5N1 rozlewa się po kraju. Alarmujące doniesienia
Nowy wariant wirusa ptasiej grypy rozlewa się po Polsce. W każdym województwie powołano sztaby kryzysowe. Lekarze weterynarii alarmują, że "nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia z tak dużą liczbą ognisk". Już pojawiają się opinie, że świat może dotknąć kolejna pandemia.
Chodzi o nowy wirus podtypu H5N1, ale o zupełnie nowym, dotychczas niewystępującym w Polsce genotypie - B.B. Doszło do wymieszania się dwóch wirusów i powstania nowego, niebezpiecznego dla dzikich ptaków. Jego ogniska wykryto już w 13 województwach. Od 2021 roku WHO odnotowała 8 przypadków zakażenia się H5N1 przez człowieka - informuje RMF FM.
Jak tłumaczy Krzysztof Jażdżewski, zastępca Głównego Lekarza Weterynarii, nowy wirus jest "charakterystyczny w zasadzie wyłącznie dla mew, który powoduje u nich wysoką śmiertelność".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dr Meera Chand z brytyjskiej agencji bezpieczeństwa zdrowia wyjaśnia, że na razie nie ma żadnych oznak, że ptasia grypa H5N1 może wywołać pandemię taką jak COVID-19, trzeba być jednak przygotowanym na najgorsze scenariusze.
Ptasia grypa H5N1
Sama ptasia grypa H5N1 po raz pierwszy pojawiła się w Chinach w 1996 r. Od tego czasu występowała u zwierząt stosunkowo rzadko. W 2022 r. po raz pierwszy wywołała największą i najgroźniejszą jak dotąd epidemię - na całym świecie zaatakowała ptaki dzikie i hodowlane, a także inne gatunki zwierząt.
W kwietniu wojewoda śląski Jarosław Wieczorek wydał rozporządzenie ws. zwalczania wysoce zjadliwej grypy ptaków na terenie powiatów: raciborskiego, rybnickiego, wodzisławskiego oraz w Rybniku.
"Wysoce zjadliwa grypa ptaków"
Powód to stwierdzenie ognisk choroby – wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI) podtypu H5N1 u ptactwa dzikiego (mewy) na terenie powiatu raciborskiego – w zbiorniku wodnym Polder Buków oraz w rezerwacie przyrody Łężczok. W związku z tym wojewoda wyznaczył w okolicznych powiatach: raciborskim, rybnickim i wodzisławskim oraz w Rybniku (mieście na prawach powiatu) strefę objętą zakażeniem.
Jak mówił wówczas na konferencji prasowej wojewoda, pierwsze martwe ptaki w rezerwacie Łężczok i na polderze Buków stwierdzono 18 kwietnia br.
Źródło: RMF FM/PAP