Nowa minister pracy chce uratować małe przedszkola
Minister pracy i polityki społecznej Joanna Kluzik-Rostkowska zapowiada, że będzie bronić setek małych wiejskich przedszkoli, którym grozi likwidacja - podaje "Gazeta Wyborcza".
20.08.2007 | aktual.: 20.08.2007 07:13
Na wsiach przez dwa ostatnie lata powstało około 800 placówek dofinansowywanych przez Unię Europejską. Wspólnota wspiera przedszkola pracujące w niepełnym wymiarze godzin, by wyrównywać szanse edukacyjne dzieci z różnych środowisk. Teraz placówki muszą być przejęte przez gminy - przypomina "Gazeta Wyborcza". Jednak, by tak się stało, mikro-przedszkola muszą zostać wpisane do ustawy o systemie oświaty. Inaczej gminy nie będą mogły wydawać na nie pieniędzy. A te już przyznane przez Unię skończą się w grudniu.
Projekt odpowiedniej ustawy już dawno przygotowało Prawo i Sprawiedliwość, jednak prace nad nim przerwano. Posłowie PiS tłumaczą "Gazecie Wyborczej", że blokował je minister edukacji Roman Giertych. Minister Kluzik-Rostkowska zajęła się sprawą osobiście. Poprosiła już szefa klubu parlamentarnego PiS Marka Kuchcińskiego, żeby nowelizacja ustawy oświatowej z małymi przedszkolami weszła koniecznie pod najbliższe obrady Sejmu. Kuchciński obiecał, że tak się stanie. Kluzik-Rostkowska liczy na dobrą wolę opozycji i rychłe przegłosowanie ustawy.(IAR)