Nowa Komisja Europejska wybrana. Nie poparły jej prawicowe ugrupowania w Parlamencie Europejskim
Skład nowej Komisji Europejskiej, 26 komisarzy, wiceprzewodniczących i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zostali oficjalnie wybrani przez Parlament Europejski. W Strasbourgu podczas głosowania byli jednak przeciwnicy tego składu - tym grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, do których należy Prawo i Sprawiedliwość.
27.11.2024 | aktual.: 27.11.2024 13:09
Większością głosów w stosunku 370 za, 282 przeciw, 36 się wstrzymało - Parlament Europejski przegłosował w Strasbourgu nowy skład Komisji Europejskiej.
Skład nowej Komisji Europejskiej przedstawia się następująco:
Teresa RIBERA RODRÍGUEZ (Hiszpania)
Czysta, sprawiedliwa i konkurencyjna transformacja
Henna Maria VIRKKUNEN (Finlandia)
Suwerenność technologiczna, bezpieczeństwo i demokracja
Stéphane SÉJOURNÉ (Francja)
Dobrobyt i strategia przemysłowa
Kaja KALLAS (Estonia)
Wiceprzewodnicząca, Sprawy zagraniczne i polityka bezpieczeństwa
Roxana MÎNZATU (Rumunia)
Ludzie, umiejętności i gotowość
Raffaele FITTO (Włochy)
Spójność i reformy
Maroš ŠEFČOVIČ (Słowacja)
Handel i bezpieczeństwo gospodarcze, Stosunki międzyinstytucjonalne i przejrzystość
Valdis DOMBROVSKIS (Łotwa)
Gospodarka i wydajność, Wdrażanie i upraszczanie
Dubravka ŠUICA (Chorwacja)
Region śródziemnomorski
Olivér VÁRHELYI (Węgry)
Zdrowie i dobrostan zwierząt
Wopke Bastiaan HOEKSTRA (Holandia)
Klimat, neutralność emisyjna i czysty wzrost
Andrius KUBILIUS (Litwa)
Obrona i przestrzeń kosmiczna
Marta KOS (Słowenia)
Rozszerzenie
Jozef SÍKELA (Czechy)
Partnerstwa międzynarodowe
Costas KADIS (Cypr)
Rybołówstwo i oceany
Maria Luís ALBUQUERQUE (Portugalia)
Usługi finansowe oraz unia oszczędności i inwestycji
Hadja LAHBIB (Belgia)
Gotowość i zarządzanie kryzysowe, Równość
Magnus BRUNNER (Austria)
Sprawy wewnętrzne i migracja
Jessika ROSWALL (Szwecja)
Środowisko, odporność wodna i konkurencyjna gospodarka o obiegu zamkniętym
Piotr Arkadiusz SERAFIN (Polska)
Budżet i administracja publiczna oraz zwalczanie nadużyć finansowych
Dan JØRGENSEN (Dania)
Energia i mieszkalnictwo
Ekaterina SPASOVA GECHEVA-ZAHARIEVA (Bułgaria)
Start-upy, badania i innowacje
Michael MCGRATH (Irlandia)
Demokracja, wymiar sprawiedliwości i praworządność
Apostolos TZITZIKOSTAS (Grecja)
Zrównoważony transport i turystyka
Christophe HANSEN (Luksemburg)
Rolnictwo i żywność
Glenn MICALLEF (Malta)
Sprawiedliwość międzypokoleniowa, młodzież, kultura i sport
Po raz pierwszy w historii powołano komisarza do spraw obronności, którym został Litwin, Andrius Kublius. Nowością jest też teka Sprawiedliwości międzypokoleniowej, młodzieży, kultury i sportu. Tę dostał młody, bo urodzony w 1989 roku maltański komisarz Glenn Micallef, który ma łączyć różne pokolenia polityków.
O unijny budżet jako komisarz będzie dbał Polak, Piotr Serafin, który dostał tekę związaną z finansami.
- Nasz budżet jest często zbyt skomplikowany – finansujemy to samo w różnych programach i na różne sposoby. Musimy być o wiele bardziej skupieni na inwestowaniu w nasze priorytety. Dlatego powierzyłam Piotrowi Serafinowi zadanie ukształtowania naszych następnych WRF – mówiła podczas przemówienia przed Parlamentem Europejskim Ursula von der Leyen.
- Jest on utalentowanym negocjatorem. Będzie współpracował z Parlamentem i Radą, aby dostarczyć prostszy, bardziej ukierunkowany i bardziej responsywny budżet. I będzie pracował nad tym, aby Europa miała środki do realizacji swoich ambicji – podsumowała.
Przeciw zatwierdzeniu drugiej Komisji Europejskiej kierowanej przez von der Leyen byli między innymi Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy, do których należy np.: Prawo i Sprawiedliwość, Bracia Włosi, rumuński AUR, Szwedzcy Demokraci czy Partia Finów. W swoich wystąpieniach przedstawiciele grup politycznych zarzucali von der Leyen, że jej poprzednia Komisja się nie sprawdziła i nie powinna budować jej nowego składu. Swój sprzeciw wobec Komisji von der Leyen z mównicy wygłosił m.in. poseł PiS Adam Bielan.
Pośród europejskiej prawicy pojawiały się jednak głosy bardziej wyważone.
- Wystarczy już tych politycznych zakulisowych rozgrywek. Musimy zacząć pracować, chociaż mi też nie do końca odpowiadają wszyscy zaproponowani komisarze. Dlatego dzisiaj oddam swój głos za nową KE, inaczej zawiedziemy swoich obywateli, którzy zapłacą za naszą zwłokę – mówiła belgijska europosłanka Assita Kanko z EKR.
Z kolei lewa strona europejskiej sceny politycznej z oburzeniem przyjęła propozycję składu KE, w której powołani zostali członkowie ugrupowań antyunijnych.
– Skrajnieprawicowi politycy nie są do zaakecptowania! Nasze ugrupowanie i głosy nie są na sprzedaż. Jeśli ktoś uważa, że Fitto nie należy do skrajnej prawicy, powiedzcie to włoskim matkom, włoskim dziennikarzom. Nie możemy popierać obecności takich polityków – grzmiał z mównicy europoseł Bas Eickhout z Grupy Zielonych. Z kolei Europejska Partia Ludowa i Socjaliści i Demokraci gratulowali Ursuli von der Leyen ułożenia składu KE, który "uwzględnia wszystkie poglądy w Europie".
- Jako szef Europejskiej Partii Ludowej jestem bardzo zadowolony [z uformowania szerokiej koalicji – przypis red.], bo potrzebujemy stabilnej większości w Parlamencie Europejskim. W przeciwnym razie nie będziemy w stanie dowieźć tego, co obiecaliśmy Europejczykom – mówił Manfred Weber podczas konferencji prasowej w PE. To też Europejska Partia Ludowa najmocniej forsowała wywindowanie kandydata na komisarza z grupy EKR, Włocha Raffaela Fitto, do roli wiceprzewodniczącego nowej KE. Fitto ma objąć stanowisko wiceprzewodniczącego KE do spraw spójności i reform. To mocna, gospodarcza teka.
Nowa Komisja rozpocznie swoje prace już 1 grudnia. Jej mianowanie jest możliwe bez zwoływania szczytu Rady Europejskiej, gdyż ta zatwierdzi nowy skład Komisji wykorzystując procedurę pisemną Traktatu Unii Europejskiej – dzień po zatwierdzeniu nowego składu KE przez Parlament. Procedura ta była wykorzystana już w 2019 roku.