Nowa komisja bankowa rusza w grudniu
Leszek Balcerowicz znów będzie wezwany na
przesłuchanie - zapowiada "Metro". Tym razem nie jako szef NBP,
ale osoba odpowiadająca za nadzór bankowy - to plan nowej komisji
bankowej.
08.11.2006 | aktual.: 16.11.2006 12:57
W przyszłym miesiącu 10 posłów śledczych ponownie zbierze się na zebraniu. Musieli je przerwać, bo we wrześniu Trybunał Konstytucyjny uznał, że komisja ma zbyt rozległy zakres prac. Posłowie przez półtora miesiąca ustalali, czym konkretnie zajmie się nowa komisja. Nowy projekt przygotowały Samoobrona i PiS. Już w przyszłym tygodniu zaprezentuje go marszałek Sejmu Marek Jurek. Nowa komisja bankowa główny nacisk położy na skontrolowaniu tego, co się działo w nadzorze bankowym - pisze dziennik.
Przesłuchany zostanie ponownie w pierwszej kolejności Leszek Balcerowicz. Tym razem jednak zostanie rozliczony za swoją pracę w nadzorze, a nie za to, jak wcześniej pełnił funkcję prezesa NBP. Na świadków zostaną także powołani wszyscy ministrowie, którzy mieli do czynienia z prywatyzacją. To szefowie skarbu państwa, a także nieistniejącego już resortu przekształceń własnościowych.
To da nam taki pryzmat, przez który będziemy obserwować to, co się działo między 1989 a 2006 rokiem w polskich bankach - mówi poseł Samoobrony, wiceprzewodniczący bankowej komisji śledczej Waldemar Nowakowski.
W szeregach PiS mówi się jeszcze o pomyśle usunięcia posła Artura Zawiszy zamieszanego w tzw. aferę SKOK-ową z funkcji przewodniczącego komisji. Nowy przewodniczący uciąłby wszelkie spekulacje - mówi gazecie anonimowo poseł PiS. (PAP)