Wielka pomyłka "Nostradamusa". Nie mógł uwierzyć. "Biorę wolne"

- Nie rozumiem tego - mówi dr Allan Lichtman, który w Stanach Zjednoczonych nazywany jest "Nostradamusem wyborów". Dotąd polityczny analityk trafnie przewidział dziewięć z ostatnich dziesięciu głosowań. Tym razem się pomylił, bo typował triumf Kamali Harris.

Republican presidential candidate and former US President Donald Trump gestures during a campaign rally in Grand Rapids, Michigan, USA, 04 November 2024. Trump and Vice President and Democratic presidential nominee Kamala Harris are tied in the polls with one day until the election of 05 November. EPA/CJ GUNTHER Dostawca: PAP/EPA."Nostradamusa wyborów" bardzo się pomylił. Konsternacja eksperta
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/CJ GUNTHER
Łukasz Kuczera

Dr Allan Lichtman stał się cenionym w Stanach Zjednoczonych analitykiem i komentatorem politycznym. Jeszcze przed 5 listopada "Nostradamus wyborów" orzekł, że wyścig o Biały Dom wygra Kamala Harris. We wtorek Lichtman na bieżąco obserwował liczenie głosów w USA i prowadził transmisję w serwisie YouTube.

- Nie rozumiem tego - powiedział wprost dr Lichtman do obserwujących program z jego udziałem.

"Nostradamusa wyborów" bardzo się pomylił. Konsternacja eksperta

Dr Lichtman nie dowierzał, gdy widział na żywo wyniki spływające z Pensylwanii, gdzie Donald Trump odniósł kluczowe zwycięstwo. Z danych opublikowanych w trakcie transmisji wynika, że polityk republikanów zyskał tam ogromne wsparcie Latynosów. - Co?! To niemożliwe! - krzyczał ceniony naukowiec.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wybory w USA. Pierwsze słowa Trumpa. Tak skomentował wyniki

- Świat stanął na głowie. Tyle mogę powiedzieć - przekazał później dr Allan Lichtman, gdy polityk Partii Republikańskiej zaczął zyskiwać sporą przewagę nad Kamalą Harris również w innych stanach.

- Nie będę udzielał już żadnych wywiadów. Mam dość - zakończył ceniony ekspert. Nagranie programu z jego udziałem można znaleźć na końcu naszego artykułu.

"Nostradamus wyborów" pomylił się po raz drugi. Wcześniej dr Allan Lichtman pomylił się w roku 2000, gdy przewidywał, że Al Gore pokona George'a Busha. Tak się jednak nie stało, choć należy pamiętać, że wybory sprzed 24 lat były niezwykle wyrównane. W skali całego kraju Gore zdobył więcej głosów niż Bush, ale przełożyło się to na mniejsze poparcie elektorów.

Ostatecznie Bush został zwycięzcą wyborów w roku 2000 po decyzji Sądu Najwyższego.

Na czym opiera się dr Lichtman?

Dr Allan Lichtman jest twórcą wzoru nazwanego "klucz do Białego Domu". Obejmuje on 13 różnych kategorii. Zdaniem analityka, Kamala Harris miała szansę na zwycięstwo w aż ośmiu z nich. Metoda naukowca tym razem okazała się jednak zawodna. W rozmowie z "USA Today" dał on sobie nieco czasu do refleksji. 77-latek chce ustalić, co zawiodło w jego prognozie.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie

Zełenski: Mamy tańsze rozwiązania przeciwko dronom niż Patrioty
Zełenski: Mamy tańsze rozwiązania przeciwko dronom niż Patrioty
Trump: Europa musi się wziąć w garść
Trump: Europa musi się wziąć w garść
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii