Norweskie przedszkolaki oko w oko z krokodylem
W miejskim Akwarium w Bergen krokodyl wdrapał się na ogrodzenie i skoczył między zwiedzających.
Internetowy portal informacyjny VG Nett donosi, iż w norweskim mieście Bergen krokodyl wydostał się ze swojego pomieszczenia w miejskim Akwarium i skoczył wprost na grupę przedszkolaków. Jan Blom Pettersen, opiekun z przedszkola Nykirken, który był obecny podczas zdarzenia, powiedział dziennikarzom, że było to przerażające doświadczenie.
17 przedszkolaków wraz z opiekunami wybrało się do bergeńskiego Akwarium miedzy innymi by zobaczyć okazy krokodyli. Kiedy były blisko pomieszczeń dla tych okazałych gadów, jeden z krokodyli zaczął się nagle wspinać po siatce. Udało mu się pokonać dwumetrowe ogrodzenie i wskoczyć tuż między dzieci. Zdaniem opiekunów maluchy zachowały się bardzo spokojnie, nikomu nic się nie stało podczas szybko przeprowadzonej ewakuacji. Widok metrowej długości gada otoczonego przez dzieci wywołał natomiast przerażenie wśród dorosłych.
Dyrektor Akwarium w Beregn, Kees Oscar Ekeli, wyraził ubolewanie z powodu tego zajścia. Wyjaśnił, że krokodyle mają skłonność do wspinania się, ale pracownicy Akwarium zrobią wszystko, by zapobiec podobnym wydarzeniom w przyszłości. Pomieszczenia dla krokodyli mają zostać dodatkowo zabezpieczone. To właśnie dyrektor pochwycił zbiegłego krokodyla. Według relacji świadków, zarzucił mu na łeb sweter, następnie zwierzę przeniesiono z powrotem do klatki. Zdaniem pracowników Akwarium ucieczka niebezpiecznego zwierzęcia zdarzyła im się po raz pierwszy, a zbiegły krokodyl nie należał ani do największych, ani do najbardziej niebezpiecznych okazów.
To już drugi incydent w berneńskim Akwarium dotyczący krokodyla. W 2008 roku prasa donosiła o zuchwałej kradzieży kajmana. Wtedy Kees Oscar Ekeli ostrzegał złodzieja, że by uważał na palce, bowiem zwierze jest w stanie je odgryźć.
Z Trondheim dla polonia.wp.pl
Sylwia Skorstad