Norweski turysta przyznał się do zdewastowania hotelu
Turysta z Norwegii, który w jednym z
krakowskich hoteli uruchomił gaśnice proszkowe i hydrant,
doprowadzając do ewakuacji 200 gości hotelowych, przyznał się do
winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
05.10.2008 | aktual.: 05.10.2008 22:54
Jak poinformowała w niedzielę krakowska policja, 21-letniemu turyście postawiono zarzut zniszczenia mienia wartości ok. 100 tys. zł. Zarzucono mu także nieuzasadnione zawiadomienie straży pożarnej.
Norweg przyznał się do winy i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Biegły szacuje obecnie dokładnie wartość wyrządzonych szkód.
Podczas przesłuchania turysta nie udzielił żadnych logicznych wyjaśnień swojego postępowania- powiedziała Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
W nocy z piątku na sobotę 21-letni Norweg uruchomił kilka gaśnic proszkowych w hotelu, czym spowodował niebezpieczeństwo zatrucia chemikaliami gości hotelowych, a następnie uruchomił hydrant i polewał wodą korytarze budynku.
Swoim zachowaniem uruchomił automat systemu powiadamiania straży pożarnej, a przybyłe na miejsce trzy jednostki straży pożarnej zdecydowały o ewakuacji gości hotelowych.
Jak ustalono, Norweg w chwili zdarzenia miał we krwi 1,5 promila alkoholu.