Norwegia: w porcie w Tromsö płonie rosyjski statek. Ewakuowano okolice portu
Niebezpieczny pożar w porcie Breivika w Tromsö. Płonie tam rosyjski trawler. Na jego pokładzie znajduje się zbiornik z amoniakiem, który w każdej chwili może wybuchnąć. Ogłoszono ewakuację i zamknięto drogi dojazdowe do portu. Jest wśród nich ulica prowadzącą do szpitala uniwersyteckiego.
Ogień na pokładzie rosyjskiego trawlera pojawił się w środę - informuje rmf24.pl. Do jego zaprószenia doszło prawdopodobnie podczas spawania. Pożar objął szybko obszar przed nadbudówką, gdzie znajdowały się liny, oleje i tworzywa sztuczne. Następnie rozprzestrzenił się po wyciągniętych na pokład sieciach.
Na pokładzie było 29 członków załogi, wszyscy zostali ewakuowani. 27 osób, ze względu na możliwość kontaktu z toksycznym dymem zostało przewiezionych do szpitala. Na szczęście okazało się, że nic im nie dolega.
Trawler płonie już ponad dobę. Nie udało się go ugasić. Co gorsza, okazało się, że na pokładzie statku znajduje się zbiornik z amoniakiem, który w każdej chwili może wybuchnąć. To dodatkowo utrudnia akcję gaśniczą - strażacy nie mogą wejść na pokład statku.
Z powodu możliwości eksplozji ogłoszono ewakuację w promieniu 300 metrów od zacumowanego statku. Okolicznych mieszkańców prosi się o zamknięcie okien.
Zamknięto też drogi dojazdowe do portu, w tym tę prowadzącą do szpitala uniwersyteckiego. Z tego powodu pracownicy porannej zmiany kliniki nie byli w stanie dotrzeć do pracy. Władze placówki rozważają czasowe zamknięcie niektórych oddziałów oraz przesunięcie zaplanowanych operacji.
Trawler "Bukhta Naezdnik” należy do firmy żeglugowej Norebo, która ma siedzibę w Murmańsku. Został zwodowany w 1991 roku.
Źródło: rmf24.pl, maritimebulletin.net, fiskeribladet.no
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl