Norwegia: Rosja wysłała ostrzeżenie NOTAM. Akurat na Boże Narodzenie
Rosja wysłała ostrzeżenie NOTAM (Notice to Air Missions) dotyczące norweskich obszarów. Nie wiadomo jeszcze, czego dokładnie dotyczy zagrożenie. Norweskie media spekulują, że może być ono związane z rozpryskiem rakiety.
"Tymczasowy obszar zagrożenia" - brzmi komunikat dla lotników (NOTAM) wydany przez Rosję dla prawie 90-kilometrowego odcinka północ-południe w zewnętrznym fiordzie Varanger w Norwegii. Ostrzeżenie ma obowiązywać od 21 do 25 grudnia.
Norweska gazeta internetowa The Barents Observer poinformowała, że w treści komunikatu znalazł się zapis: "Obszar uderzenia rosyjskich rakiet". NOTAM zawiera również ostrzeżenie dotyczące obszaru norweskiej wyłącznej strefy ekonomicznej, między Wyspą Niedźwiedzią a Svalbardem, na Morzu Barentsa.
The Barents Observer podaje, że nie ogłoszono jeszcze żadnych startów kosmicznych w tym okresie. Jednak ostrzeżenia mogą być związane z "rozpryskiem" rakiety wynoszącej jednego lub kilka satelitów arktycznych na orbitę. Rosja miała wystrzelić rakietę Sojuz 2.1 16 grudnia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rrzucili się na pomoc. Dramatyczny moment akcji ratunkowej na Podlasiu
Ostrzeżenia NOTAM obejmują przestrzeń powietrzną wzdłuż granicy Norwegii o długości 12 mil morskich poza radarami wojskowymi w Vardø. Kompleks radarowy od dawna generuje napięcia pomiędzy Rosją a Norwegią. Moskwa obawia się, że radary mogą być wykorzystywane do śledzenia międzykontynentalnych pocisków balistycznych i monitorowania działań Floty Północnej.
The Berents Observer donosi, że rosyjskie okręty podwodne z rakietami balistycznymi stacjonują w Gadzijewie, które znajduje się zaledwie 150 kilometrów na wschód od systemu radarowego w Vardø.
Źródło: The Berents Observer
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski