Norwegia: minister Cimoszewicz o gazie i UE

(PAP)
Minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz w piątek podczas oficjalnej wizyty w Oslo zapewnił premiera Norwegii Kjella Magne Bondevika, że polski rząd opowiada się za tym, by Polska sprowadzała gaz z różnych krajów. Zaznaczył jednak, że Polska sprawą importu gazu z Norwegii zajmie się po uregulowaniu stosunków z rosyjskim Gazpromem.

8 marca 2002, 18:51

Minister przypomniał, że polskie firmy mają podpisane umowy na dostawy gazu z rosyjskim Gazpromem i że wedle dzisiejszych prognoz popytu na gaz w naszym kraju gwarantowane przez te kontrakty dostawy przekraczałyby nasze realne zapotrzebowanie.

Włodzimierz Cimoszewicz podkreślił, że aby móc zrealizować wspólne polsko-norweskie projekty, wcześniej trzeba osiągnąć nowy rodzaj porozumienia z rosyjskimi partnerami a to wymaga renegocjacji kontraktu z nimi.

Jednym z tematów rozmów szefa polskiej dyplomacji z norweskimi politykami było także przystąpienie naszego kraju do Unii Europejskiej. Minister Cimoszewicz powiedział Polskiemu Radiu, że Norwegia - choć sama nie przystąpiła do Wspólnoty - popiera nasze aspiracje. Dodał, że Norwegowie odrobinę obawiają się, czy po wstąpieniu Polski do Unii nie odczują negatywnych skutków na przykład, jezeli chodzi o przemysł rybny. Tym nie mniej - jak zapewnił minister - doceniają ogólnoeuropejskie pozytywne skutki projektu rozszerzenia.

Minister Włodzimierz Cimoszewicz z norweskimi politykami omówił także kwestie przyszłości NATO i jego modernizacji. (mk)