Norweg uwiecznił ten moment na zdjęciu. Rosjanie mogli tylko patrzeć
We wtorek myśliwce NATO F-35A przechwyciły rosyjski Su-24 i MiG-31. Teraz zdjęcie z tej operacji ujawniła Norwegia. Maszyny Kremla leciały nad zachodnią częścią Morza Barentsa. Do incydentu doszło krótko po rozpoczęciu pierwszych w tym roku ćwiczeń dowódczo-sztabowych Floty Północnej.
16.03.2023 | aktual.: 16.03.2023 13:23
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
"Dziś o 10:45 (wtorek - przyp. red.) dwa norweskie F-35 zostały wezwane do misji #NATO Quick Reaction Alert (alarm kontroli przestrzeni powietrznej NATO - przyp. red.) z Evenes. F-35 zidentyfikowały dwa rosyjskie samoloty wojskowe w int. przestrzeni powietrznej poza Norwegią: SU-24 i MIG-31" - przekazano na Twitterze Norweskich Sił Zbrojnych.
- To całkowicie rutynowe działania - podkreślił rzecznik sztabu operacyjnego norweskiej obrony Marius Vågenes Villanger w TV 2 Nyhetene. - Nic nadzwyczajnego - dodał.
Maszyny Kremla wystartowały z Półwyspu Kolskiego - informuje "The Barents Observer". Do interwencji F-35 doszło kilka godzin po tym, jak rosyjski myśliwiec Su-27 zderzył się nad Morzem Czarnym z amerykańskim dronem MQ-9 Reaper.
Ćwiczenia Floty Północnej
Obecnie trwają ćwiczenia rosyjskiej Floty Północnej, w których udział bierze około 20 okrętów wojennych i innych jednostek pomocniczych, a także pięć samolotów i 50 jednostek wojskowego sprzętu specjalnego. Według informacji opublikowanych przez kremlowskie służby ich "głównym celem jest przećwiczenie scenariuszy bojowych związanych z ochroną arktycznych granic Rosji".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W czasie, gdy dowódca rosyjskiej Floty Północnej admirał Aleksandr Moisiejew zarządził działania swoich sił, trwają norweskie ćwiczenia militarne Joint Viking, w które zaangażowano 20 tys. żołnierzy z kilku krajów NATO, a także partnerów Sojuszu. Poza północną Norwegią odbywają się też brytyjskie ćwiczenia morskie Joint Warrior.
W ubiegłych latach, gdy przeprowadzano ćwiczenia NATO, Kreml wydawał ostrzeżenia NOTAM w związku z wystrzeleniem swoich rakiet i innych potencjalnie niebezpiecznych działań wojskowych. Flota Północna sygnalizowała w ten sposób Oslo swoje niezadowolenie związane z obecnością sił USA i NATO w rejonie terytorium Norwegii.
Obecnie NOTAM (z ang. Notice To AirMen - przyp. red.) obowiązuje wyłącznie na na wodach północnych w rosyjskim rejonie Morza Barentsa. Z nieznanych przyczyn Moskwa zamknęła też dostęp do części Morza Białego.