Nocny pościg w centrum Warszawy
Nad ranem w Warszawie przy zbiegu ulic Wspólnej i Poznańskiej
policjanci chcieli zatrzymać do kontroli drogowej osobowego
mercedesa. Kierujący samochodem nie zatrzymując się do kontroli przyspieszył i uciekł.
Uciekający mężczyzna pędził przez centrum miasta m.in. Koszykową, Piękną, Hożą i Marszałkowską. Po przejechaniu Marszałkowskiej i Powiśla, samochód wyjechał na Wisłostradę, którą z ogromną, dochodzącą do 200 km/h prędkością pojechał w kierunku Mokotowa.
Pędzący mercedes również tam nie zatrzymał się i staranował dwa radiowozy. Tam też usiłował przejechać policjanta biorącego udział w działaniach. Funkcjonariusze użyli broni, oddając do samochodu kilka strzałów z pistoletów.
Mercedes w dalszym ciągu uciekał. Kolejną blokadę pod trasą Siekierkowską ustawili policjanci z wydziału ruchu drogowego KSP. Po kilkudziesięciu sekundach na drugiej blokadzie pojawił się uciekinier. Tam również uderzył w jeden z radiowozów, ale jego ucieczka się zakończyła. Auto odniosło uszkodzenia, które uniemożliwiły mu dalszą jazdę.
Okazało się, że kierowcą mercedesa jest 18-letni Dariusz G. Testy na obecność narkotyków w jego organizmie wykazały, że w chwili zatrzymania prawdopodobnie znajdował się pod wpływem kokainy. W czasie przeszukania policjanci znaleźli torebkę z niewielką ilością proszku.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 18-latek nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów, a na „przejażdżkę” zabrał samochód swojego ojca.
Dariuszowi G. zostanie prawdopodobnie przedstawionych kilka zarzutów - prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających, narażenia życia i zdrowia policjantów, uszkodzenia mienia, niezatrzymania się do kontroli i prowadzenia pojazdu bez uprawnień.