Przed godziną trzecią w nocy w grupie kilku mężczyzn doszło do awantury, która przerodziła się w bijatykę. Prawdopodobnie wtedy padły strzały. 24-letni mieszkaniec Nowego Sącza został kilka razy postrzelony w górną część klatki piersiowej - powiedziała Mężyk.
Postrzelony mężczyzna, z ranami zagrażającymi życiu i krwotokiem wewnętrznym, zgłosił się do szpitala sam. We wtorek poddano go operacji.
Według rzecznika prasowego małopolskiej policji podinspektora Dariusza Nowaka, padło co najmniej 5 strzałów. Policja nie ustaliła jeszcze, ile pocisków trafiło w mężczyznę.
Nowosądeccy policjanci ustalają okoliczności i powody strzelaniny. Do wtorku po południu policja nie dokonała żadnych zatrzymań w tej sprawie, nie znaleziono też broni, z której padły strzały. (miz)
