Tusk napisał tylko dwa zdania do Kaczyńskiego. Nawiązał do "Psów"

Politycy opozycji przekonują, że w kilku resortach rozpoczął się proces niszczenia dokumentów przed przekazaniem instytucji w ręce nowego rządu. Do sprawy odniósł się Donald Tusk. "Kaczyński, co wy tam palicie?" - napisał.

Donald Tusk, former president of the European Union (EU) and leader of the Civic Coalition, speaks during an election night rally at the party headquarters in Warsaw, Poland, on Sunday, Oct. 15, 2023. Poland's opposition is on track for a majority in Sunday's election, an exit poll showed, an upset that would deny the ruling nationalists a third term and steer the country back into the European mainstream. Photographer: Damian Lemanski/Bloomberg via Getty ImagesDonald Tusk pyta Kaczyńskiego
Źródło zdjęć: © GETTY | Bloomberg
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Od kilku dni pojawiają się doniesienia o rzekomym niszczeniu dokumentów w kilku resortach. Niektórzy internauci publikowali np. zdjęcia z Ministerstwa Sprawiedliwości, gdzie - mimo późnej godziny - wciąż paliło się światło.

Także politycy dotychczasowej opozycji przekonują, że dochodzą do nich takie informacje. Krzysztof Gawkowski z Lewicy mówił o "niebezpiecznym procesie niszczenia dokumentów", do jakiego ma dochodzić w Ministerstwie Obrony Narodowej, Ministerstwie Sprawiedliwości oraz wojsku.

Podobnie pisał poseł KO Michał Szczerba. "Dostaje sygnały o wywożonych w nocy setkach worków ze zmielonymi dokumentami, naprędce szukanych specjalistów od uszkadzania twardych dysków i pierwszych zatopionych laptopach" - napisał.

Do sprawy odniósł się Donald Tusk. "Kaczyński, co wy tam palicie? Przecież kopie są już u nas" - napisał na portalu X (dawniej Twitter).

Lider Platformy Obywatelskiej sparafrazował tym samym słynną kwestię "Stopczyk, a co wy tam palicie" z filmu "Psy". W obrazie Pasikowskiego major Walenda (grany przez Jana Machulskiego) pytał w ten sposób o dokumenty, których pozbywali się byli członkowie służb PRL.

Rząd zaprzecza

Rzecznik rządu Piotr Müller już wcześniej tłumaczył, że niszczenie dokumentów nie ma sensu, gdyż istnieje ich ewidencja. - Każdy z tych dokumentów ma własny, osobny numer i nie da się w taki sposób, jak ci panowie opowiadają - chyba widzieli to w filmach - kasować tych dokumentów, które są depozytowane w różnego typu repozytoriach - mówił w rozmowie z radiową Trójką.

Müller stwierdził, że politycy opozycji mogli "naoglądać się trochę filmów i teraz próbują tę rzeczywistość filmową przenieść do realnej rzeczywistości". Ocenił te oskarżenia jako nie mające podstaw w rzeczywistości, dodając, że "takie rzeczy po prostu nie mają miejsca".

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie

Albania. Sędzia zastrzelony podczas rozprawy
Albania. Sędzia zastrzelony podczas rozprawy
Szaleńcza ucieczka na motorowerze. 40-latek miał wiele na sumieniu
Szaleńcza ucieczka na motorowerze. 40-latek miał wiele na sumieniu
"Miód na uszy Putina". Eksperci krytykują wypowiedź Merkel
"Miód na uszy Putina". Eksperci krytykują wypowiedź Merkel
Petru zamiast Hołowni? Chce "łowić" wyborców Konfederacji
Petru zamiast Hołowni? Chce "łowić" wyborców Konfederacji
Marzenie Trumpa się nie spełni? "Żadnych szans"
Marzenie Trumpa się nie spełni? "Żadnych szans"
Trump ocenił Gretę Thunberg. Padły mocne słowa
Trump ocenił Gretę Thunberg. Padły mocne słowa
Z nimi Hołownia powalczy o pracę w ONZ. To politycy z dorobkiem
Z nimi Hołownia powalczy o pracę w ONZ. To politycy z dorobkiem
Francuzi wściekli na Macrona. Obwiniają go o kryzys
Francuzi wściekli na Macrona. Obwiniają go o kryzys
Wyniki Lotto 06.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 06.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Zełenski: prosimy Holandię o dodatkową pomoc
Zełenski: prosimy Holandię o dodatkową pomoc
Kiedy wrócą Polacy z flotylli? Jest opóźnienie
Kiedy wrócą Polacy z flotylli? Jest opóźnienie
Znaleźli dwa ciała. Makabryczne odkrycie nad rzeką
Znaleźli dwa ciała. Makabryczne odkrycie nad rzeką