Niskie standardy Rosjanina. Kupuje duże ilości alkoholu
Wśród Rosjan zmobilizowanych na wojnę z Ukrainą panują coraz niższe standardy moralne. Jeden ze zmobilizowanych postanowił przygotować się do walki, kupując w sklepie duże ilości alkoholu.
Na jednym ze zdjęć, zamieszczonych na Twitterze, widać zmobilizowanego w Twerze mężczyznę, który kupuje w sklepie kilkanaście butelek alkoholu.
"Zmobilizowany z Tweru przygotowuje się do ostatniej bitwy ze swoją wątrobą" - ironizuje białoruski niezależny portal Nexta.
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w niedawnej analizie zwraca uwagę na pogarszające się morale wśród nowo zmobilizowanych oddziałów rosyjskiej armii i doniesienia, że niektóre jednostki otrzymały rozkaz czasowego wstrzymania działań ofensywnych.
Wojna w Ukrainie. Niskie morale rosyjskich żołnierzy
"Pogarszanie się morale, dyscypliny i zdolności do walki wśród żołnierzy rosyjskich w strefie walk w Ukrainie może doprowadzić do czasowego zawieszania operacji ofensywnych na ograniczonych obszarach" - prognozuje ISW.
W tym kontekście cytuje raport ukraińskiego Sztabu Generalnego, który podał, że w obwodzie donieckim niektóre jednostki rosyjskie dostają rozkazy czasowego wstrzymania działań ofensywnych. Powodem jest "nadzwyczaj niskie morale i warunki psychologiczne, wysoki odsetek dezercji i niewykonywania rozkazów".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doniesienia o ginących na wojnie w Ukrainie rosyjskich żołnierzach budzą krytykę pod adresem dowództwa rosyjskiej armii. ISW przekazuje, że według doniesień reżimowych mediów rosyjskich w walkach w Ukrainie zginęło - trzy tygodnie od ogłoszenia mobilizacji, zaledwie pięciu zmobilizowanych żołnierzy z Czelabińska.
Źródło: Twitter, PAP
