Nikt nie wie tyle o uczniach co woźna
Nikt nie wie tyle o szkole i uczniach co woźna - z takiego założenia wychodzą stołeczni urzędnicy. Jak mówi Grażyna Ożarek, wicedyrektor biura edukacji w warszawskim Ratuszu, w każdym gimnazjum członkiem specjalnego zespołu ds. bezpieczeństwa będzie również pracownik tzw. pionu obsługi czyli ... woźna lub dozorca
13.11.2006 | aktual.: 13.11.2006 14:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W skład zespołu pilnującego bezpieczeństwa i walczącego z agresją w szkole wchodzić będzie też psycholog i nauczyciel, ale również strażnik miejski. Według dyrektor Ożarek strażnicy wiedzą nie tylko co dzieje się w szkole, ale równiez poza nią.
Aby zespoły w stołecznych gimnazjach działały sprawnie, ich członkowie zostaną przeszkoleni. Jak mówi Krystyna Kozak, główny specjalista w stołecznym biurze edukacji, szkolenia mają uczyć reagowania na nawet najmniejsze objawy agresji wśród uczniów.
Oprócz zespołów ds. bezpieczeństwa biuro edukacji planuje wprowadzic również specjalny adres mailowy, na który będzie można wysłać sygnały dotyczące przemocy lub agresji w szkole.