Nikaragua. Kanał interoceaniczny łączący Atlantyk z Pacyfikiem. Historia Projektu Rozwojowego
Decyzja o budowie kanału nikaraguańskiego, który miał być nowym szlakiem żeglugowym pomiędzy Morzem Karaibskim a Oceanem Atlantyckim zapadła przeszło dekadę temu. Temat projektu odżył jednak na nowo ze względu na decyzję prezydenta Nikaragui, Daniela Ortegi. Kanał interoceaniczny wybudują Chiny.
Historia projektu mającego połączyć Ocean Atlantycki z Oceanem Spokojnym sięga czasów Napoleona III, a więc połowy XIX wieku. Jak dotąd nie został on jednak zrealizowany - ze względu na zawieszenie stosunków na linii Managua-Pekin, a także liczne obawy ze strony ekonomistów, ekologów i działaczy społecznych.
Wielki kanał Nikaragui. Historia projektu XX wiek.
Plany budowy drogi morskiej, która pozwoliłaby skrócić czas żeglugi pomiędzy Pacyfikiem i Atlantykiem powstały już w 1825 roku. W tym czasie rozważano trzy możliwe połączenia, biegnące przez Nikaraguę, Meksyk lub Panamę. Choć nad projektem pracowano ponad 80 lat, jego realizacja nie doszła do skutku. Przeciwnikami budowy kanału były Stany Zjednoczone, które obawiały się destabilizacji politycznej i biedy w Nikaragui, a także rywalizacji ze strony brytyjskiego rządu, który w tym czasie kontrolował terytorium dzisiejszego Belize oraz wybrzeża dzisiejszej Nikaragui i Hondurasu.
Późniejsze próby budowy kanału, podejmowane na przełomie XIX i XX wieku spotkały się z brakiem finansów, niezbędnych do rozpoczęcia tak wielkiego przedsięwzięcia. Władze Nikaragui zwróciły się nawet o pomoc do Niemiec i Japonii, jednak ze względu na ponowne wątpliwości USA, budowa nie rozpoczęła się.
Temat budowy Kanału Nikaraguańskiego powrócił ponownie w XX wieku, po otwarciu kanału panamskiego, które miało miejsce w 1914 roku. Kilka lat po wydarzeniu, Stany Zjednoczone rozpoczęły pierwsze, wstępne pomiary terenu, znane jako Sultan Report. W latach 1930-31 zespół badaczy, składający się z 300 osób zbadał wytyczoną wstępnie trasę kanału, oceniając jej tereny. Eksperci wyliczyli, że Kanał Nikaraguański byłby trzykrotnie dłuższy od Panamskiego, a jego budowa kosztowałaby dwa razy więcej. Dodatkowo badacze napotkali problemy, spowodowane między innymi przez ulewne deszcze. Plany przerwało rozległe trzęsienie ziemi, które miało miejsce w 1931 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowy projekt kanału interoceanicznego w Nikaragui powstał w czasie II Wojny Światowej. Rozważano wówczas budowę kanału o minimalnej głębokości wynoszącej 1,8, 3 lub 3,7 metra. Temat inwestycji powracał i cichł. W latach 60. XX wieku odżył jednak na nowo za sprawą projektu Plowshare, który zakładał użycie bomb atomowych w celach pokojowych, do budowy infrastruktury.
Kanał interoceaniczny Nikaragua. XXI wiek
W XXI wieku temat budowy kanału łączącego dwa oceany powraca regularnie. Jeszcze w 1999 roku Zgromadzenie Narodowe Nikaragui zatwierdziło pozwolenie na budowę płytkiego kanału, łączącego jezioro Nicaragua z Morzem Karaibskim. Pięć lat później rząd Nikaragui przedstawił projekt zakładający budowę połączenia kolejowego pomiędzy zewnętrznymi portami przyszłego kanału. Ze względu na brak środków na budowę, inwestycja pozostała w fazie projektu.
Budowa kanału międzyoceanicznego spotkała się z zainteresowaniem Rosji i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W 2009 roku ówczesny prezydent Federacji Rosyjskiej, Dmitrij Miedwiediew zasugerował, że Rosja byłaby zainteresowana tego typu przedsięwzięciem. Oprócz deklaracji nie podjęto jednak żadnych działań.
W 2013 roku do dyskusji o projekcie dołączyły Chiny. Jak informowała wtedy Associaded Press, 13 czerwca ustawodawca Nikaragui przyznał chińskiej grupie HKND koncesję na budowę kanału oraz możliwość 50-letniego zarządzania inwestycją. Do 2022 roku nie doszło jednak do żadnych znaczących prac budowlanych. Wpływ miały na to między innymi trudności finansowe chińskiej firmy, która w 2018 roku zamknęła swoje oddziały znajdujące się w Chińskiej Republice Ludowej.
Przełom w sprawie budowy kanału międzyoceanicznego w Nikaragui
Decyzję o ponownym powierzeniu budowy kanału Nikaraguańskiego inwestorom z Chin ogłoszono pod koniec trzydniowej wizyty delegacji Partii Komunistycznej Chin w Managui, stolicy Nikaragui. Według założeń kanał ma mieć długość 278 km i być szeroki na 230 do 520 metrów.
Planowana budowa kanału biegnącego od Morza Karaibskiego przez jezioro Nikaragua po Ocean Spokojny spotkała się z negatywną opinią ekologów, według których inwestycja zagrozi ekosystemowi, a także faunie i florze, znajdującym się w jeziorze. Według prezydenta Daniela Ortegi projekt zapewni obywatelom dobrobyt.