NIK uderza w rząd PiS. Sasin zabiera głos
Jacek Sasin zabrał głos po raporcie NIK ws. działania polskiego państwa podczas epidemii COVID-19. W jego ocenie to "wciąganie Izby w brudną kampanię wyborczą".
"Rozmienianie autorytetu NIK na drobne. Szef Izby występuje na konferencjach z liderem partii, jego syn-doradca startuje w wyborach. Wciąganie Izby w brudną kampanię wyborczą. Swoją drogą, gdyby Tusk rządził w Covidzie, zostałaby z Polski spalona ziemia. I popiół z cygar Tuska" - czytamy we wpisie Sasina na portalu X (dawniej: Twitter).
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Najwyższa Izba Kontroli przeanalizowała postępowanie instytucji państwowych w trakcie pandemii COVID-19. Jak podał we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna", zdaniem kontrolerów rząd, mimo alarmujących sygnałów ze świata, nie był przygotowany na pandemię koronawirusa. Chaos trwał także po wprowadzeniu specustawy covidowej. Nie przygotowano się także odpowiednio do nawrotu pandemii jesienią 2020 roku - wynika z raportu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bulwersujące zachowanie Bąkiewicza. Wiceminister tłumaczy
"Blisko 9 mld na dodatki covidowe, prawie 1 mld na szpitale tymczasowe, ponad 82 mln zł na niekompletne, niesprawne i niespełniające polskich norm respiratory" - wskazała NIK.
Zwrócono uwagę, że przez nietransparentne przepisy prawne dodatki covidowe dostawali nawet hydraulicy i archiwiści.
Najwyższa Izba Kontroli składa w tej sprawie zawiadomienia do prokuratury. Dwa z nich mają dotyczyć ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Chodzi o ponoszenie kosztów szpitali tymczasowych w Hali Jaskółka w Tarnowie.
NIK kieruje wniosek do TK
Wnioski z raportu przedstawiono też we wtorek na konferencji prasowej w Warszawie.
Szereg regulacji wprowadzonych w czasie pandemii na podstawie specustawy budzi istotne zastrzeżenia z punktu widzenia zgodności z Konstytucją RP. Zakwestionowano m.in. tryb uchwalenia dwóch ustaw stanowiących podstawę covidowego ładu prawnego i ich poszczególne przepisy.
W związku z tym NIK wystąpiła do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o stwierdzenie niezgodności przepisów specustawy i ustawy zmieniającej z Konstytucją.
Potwierdzono też, że złożono dziewięć zawiadomień do prokuratury w związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami w przygotowaniu i działaniu administracji w okresie COVID-19 oraz w tworzeniu i funkcjonowaniu szpitali tymczasowych. Trzy zawiadomienia dotyczą zakupu respiratorów, dwa - działań ministra aktywów państwowych.