NIK: niewiadoma liczba niepełnosprawnych
W Polsce brak rozeznania co do liczby osób niepełnosprawnych i ich potrzeb - to wniosek z kontroli NIK w pięciu oddziałach Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
23.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Kontrola nadzorowana przez krakowską delegaturę NIK została przeprowadzona w 2001 r. w oddziałach PFRON: w Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Rzeszowie i Szczecinie. Dotyczyła ona finansowania rehabilitacji dzieci i młodzieży niepełnosprawnej.
Kontrolerzy sprawdzali także Powiatowe Centra Pomocy Rodzinie oraz instytucje, które organizują zajęcia rehabilitacyjne, współfinansowane przez PFRON.
W kontrolowanych przez nas oddziałach PFRON oraz Powiatowych Centrach Pomocy Rodzinie środki PFRON były wydawane na cele określone w ustawie o rehabilitacji. Co do tego nie mamy zastrzeżeń - powiedział we wtorek dziennikarzom dyrektor delegatury NIK w Krakowie Jan Dziadoń.
Zastrzeżenia NIK budzi jednak sposób planowania i rozdziału wydatków. Okazało się bowiem, że żadna z kontrolowanych instytucji na terenie pięciu województw nie posiada wykazu osób niepełnosprawnych i nie ma rozeznania w ich potrzebach. Liczbę niepełnosprawnych szacowano w poszczególnych instytucjach na podstawie podań o pomoc składanych w poprzednich latach.
Zdaniem NIK, niewystarczający jest dostęp niepełnosprawnych do informacji o udzielanej pomocy. Pieniądze na rehabilitację są zbyt późno rozdzielane do poszczególnych oddziałów PFRON, co powoduje, że nie są w pełni wykorzystywane.
Istotną barierą dla niepełnosprawnych jest także fakt, że aby skorzystać ze środków PFRON, np. na turnusy rehabilitacyjne muszą mieć w tym własny udział finansowy. Dla wielu, zwłaszcza ubogich rodzin, to wymóg nie do spełnienia. Zdaniem NIK, niepełnosprawne dzieci i młodzież nie mają więc zapewnionego równego dostępu do środków PFRON.
Kontrola NIK ujawniła także przypadki nieprzestrzegania ustawy o zamówieniach publicznych przez instytucje świadczące usługi rehabilitacyjne. (an)