NIK krytycznie o zamówieniach na uczelniach

Ponad połowę pieniędzy państwowe szkoły wyższe wydały w latach 1999-2000 z naruszeniem ustawy o zamówieniach publicznych - wynika z raportu NIK ogłoszonego w piątek w Poznaniu.

NIK skontrolowała 31 państwowych szkół wyższych z dziewięciu ośrodków akademickich, m.in. w Krakowie, Szczecinie, Kielcach, Poznaniu i Warszawie. Ustalono, że w okresie, którego dotyczy raport, ponad 225 mln zł wydano z naruszeniem prawa.

Najgorzej wypadły dwie uczelnie: Politechnika Krakowska (97% pieniędzy wydano nieprawidłowo; NIK nie podała jednak, o jaką kwotę chodzi) i Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie (128 mln zł wydanych nieprawidłowo).

W śląskiej Akademii Medycznej i w krakowskiej Akademii Muzycznej kontrolerzy NIK nie doszukali się żadnych nieprawidłowości.

Z raportu NIK wynika, że w kontrolowanych uczelniach dopuszczono się prawie wszystkich typów naruszenia ustawy o zamówieniach publicznych: dzielono zamówienia na części, omijając rygory przewidziane dla zamówień publicznych, naruszano zasady uczciwej konkurencji i równego traktowania oferentów, nie sporządzano kosztorysów inwestorskich, stosowano niewłaściwe tryby udzielania zamówień publicznych i nieprawidłowo dokumentowano postępowania o udzielanie zamówień.

Zdaniem dyrektor Delegatury NIK w Poznaniu Joanny Alicji Pelc, nieprawidłowości nie są spowodowane zawiłością przepisów prawnych regulujących zamówienia publiczne.

_ Wszystko to świadczy o lekceważeniu przepisów regulujących wydatkowanie środków publicznych i o braku skutecznego nadzoru nad gospodarowaniem nimi w wielu uczelniach_ - powiedziała w piątek podczas konferencji prasowej Joanna Alicja Pelc.

W 37 przypadkach NIK skierował do ministerstw odpowiedzialnych za poszczególne uczelnie - Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu oraz Ministerstwa Transportu - zawiadomienia o naruszeniu dyscypliny zamówień publicznych.

_ Skutkiem zawiadomienia - po jego rozpatrzeniu - mogą być: kara finansowa dla pracownika uczelni odpowiedzialnego za nieprawidłowe wydawanie pieniędzy, nagana czy wpisanie informacji na ten temat do akt personalnych pracownika_ - powiedziała dyrektor Pelc.(miz)

Wybrane dla Ciebie

Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
Ukraińcy uderzyli w Primorsku. Zełenski zabrał głos po ciosie w Rosję
Ukraińcy uderzyli w Primorsku. Zełenski zabrał głos po ciosie w Rosję
Niemcy wybierają. Przewaga CDU, duży wzrost skrajnej prawicy.
Niemcy wybierają. Przewaga CDU, duży wzrost skrajnej prawicy.
Spotkanie w cieniu konfliktu. Szef MSZ Chin w Warszawie
Spotkanie w cieniu konfliktu. Szef MSZ Chin w Warszawie