NIK krytycznie o wariacjach na temat godła
Organa administracji publicznej nie
przykładają należytej wagi do symboli państwowych - godła, flagi i
hymnu narodowego. Najwięcej nieprawidłowości stwierdzono w
administracji rządowej, w tym w MSWiA i MSZ - wynika z kontroli
przeprowadzonej przez NIK.
Prezes NIK Mirosław Sekuła podał na czwartkowej konferencji prasowej, że na budynkach rządowych znaleźć można metaloplastyczne wariacje na temat orła - bez tarczy herbowej, bądź straszące artystycznie przetworzone ptaszydła. Postępowanie to jest jaskrawym naruszaniem przepisów ustawy o godle, barwach i hymnie RP - ocenił.
Jak wynika z kontroli NIK, zarówno w MSWiA, jak i MSZ, ponad połowa egzemplarzy godła była nieprawidłowa - bez tarczy herbowej, a ich kolorystyka była niewłaściwa. Nieprawidłowe wizerunki godła widniały m.in. na budynkach polskich ambasad w Bernie, Brukseli, Moskwie i Waszyngtonie - wykazała kontrola.
Orzeł widniejący na stronie internetowej konsulatu RP w Honolulu miał na skrzydłach czarne gwiazdy. Sekuła skrytykował też orły, które widziała NIK w pokojach "ścisłego kierownictwa" MSWiA - ich korony nie były zgodne z wzorcem zawartym w ustawie. Nie mówię natomiast, że nie były ładne - dodał Sekuła.
Przykładem "zwykłego brzydactwa i niechlujstwa" nazwał prezes NIK widniejące na gmachach administracji godła, które były częściowo zamazane farbą czy sprayem oraz postrzępione flagi, które - jak określił "wyłopotały się" lub nie przestrzegały określonych w ustawie wymiarów. Biało-czerwone flagi zamiast szczycić często przynoszą wstyd gospodarzom - ocenił Sekuła.
W ponad połowie skontrolowanych jednostek używano flag o niewłaściwych proporcjach lub barwach, nieodpowiadających ustawowym wzorcom. Sienkiewiczowskie zawołanie "Chorągiew w niebezpieczeństwie" jest dzisiaj nadal aktualne, choć na szczęście w innym niż w "Krzyżakach" kontekście historycznym - stwierdził prezes NIK.
Duża dowolność panuje też w przypadku wykonywania hymnu - twierdzi NIK. Zdaniem Izby, wykonywanie hymnu w wersji artystycznie przetworzonej powinno być dopuszczalne, ale wyłącznie jako wydarzenie artystyczne i pod warunkiem, że nie jest jego ośmieszeniem lub w inny sposób nie uchybia jego czci. Natomiast wykonania hymnu przy oficjalnych okazjach państwowych powinny być zgodne ze wzorami zawartymi w ustawie lub zatwierdzone przez Ministra Kultury.
Sekuła podkreślił, że NIK, nie ma zamiaru krępować obywateli czy artystów w ich twórczych interpretacjach symboli państwowych. Domagamy się natomiast przestrzegania przez administrację publiczną obowiązującego prawa - dodał.
Jeżeli któryś z urzędników ma powieszony w gabinecie emblemat orła wykonanego w drewnie i mówi, że orzeł dlatego jest brązowy bo pasuje do mebli, to ja jestem tym co najmniej oburzony - dodał.
Prezes NIK zaznaczył, że zdecydowana większość urzędów, którym zwrócono uwagę na uchybienia, reagowała "zawstydzeniem" i usunęła niedociągnięcia.