Niewygodna publikacja dla Rafała Trzaskowskiego. Patryk Jaki dolewa oliwy do ognia

Jaki ocenił, że Trzaskowski ma "również silne powiązania z reprywatyzacją” i powinien za to przeprosić.

- Jeżeli po 12 latach rządów Platformy w Warszawie, kiedy pokazujemy, że Warszawa straciła przez reprywatyzację ponad 21 miliardów złotych, mieszkańcy dalej chcieliby zdecydować, żeby Platforma rządziła w stolicy, to to oznacza, że nie ma żadnej kary za wyprowadzanie tak dużych pieniędzy, i (...) niech nikt nie liczy, że będzie lepiej - stwierdził kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy.

Jak podkreślił, "może być gorzej". - Bo to jest wręcz legitymizowanie tego wszystkiego, co działo się przez ostatnie 12 lat, to znaczy zgody na wyprowadzenie tak gigantycznego majątku z budżetu warszawiaków - wskazał Jaki.

Sam Trzaskowski nazwał wcześniej na antenie Polsat News doniesienia wPolityce.pl "absolutną bzdurą". Podkreślił, że resort administracji nie ma nic wspólnego z postępowaniem dekretowym i z procesem reprywatyzacji.

- Wydawane były techniczne decyzje dotyczące dekomunalizacji i ministerstwo administracji. I urzędnicy, którzy wydawali te decyzje, nie mogli kwestionować tych decyzji, które były wcześniej podejmowane, jeżeli chodzi o postępowanie dekretowe, bo od tego było kolegium odwoławcze i sądy - wyjaśnił Trzaskowski.

I tura wyborów samorządowych odbędzie się 21 października, druga - 4 listopada. Według najnowszego sondażu , przeprowadzonego przez Kantar Millward Brown na zlecenie "Gazety Wyborczej", na kandydata Koalicji Obywatelskiej zagłosowałoby 42 proc. respondentów. Patryk Jaki cieszy się z kolei poparciem 31 proc. ankietowanych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl