Niewiadoma przyszłość Turcji
Europejska przyszłość Turcji stanęła pod
znakiem zapytania. Ankara przestrzegła Unię Europejską, że może
"odejść na dobre", jeśli podjęta zostanie próba stawiania nowych
warunków w rozmowach członkowskich - pisze
brytyjski dziennik "The Independent".
Bruksela rozpocząć ma negocjacje akcesyjne z Ankarą w przyszłym miesiącu, lecz wielu unijnych przywódców zżyma się na perspektywę przyjęcia biednej, ludnej i przeważnie muzułmańskiej Turcji. Wypłynął więc pomysł zaoferowania jej rozwodnionej wersji członkostwa.
Wysocy urzędnicy w Ankarze prywatnie przyznają, że narasta "rozczarowanie" i "frustracja", związana z tureckimi zabiegami o przystąpienie do UE. Mimo to zamierzają naciskać na liderów europejskich, by uszanowali swe zobowiązanie do podjęcia rozmów akcesyjnych. Turcja nie wyraża jednak chęci uznania Cypru.
Sceptycy w UE argumentują zatem, że jest nie do pomyślenia, aby Turcja negocjowała kwestię wejścia do Unii, jednocześnie nie uznając jednego z państw członkowskich tejże wspólnoty.
