Nieudany żart Donalda Tuska na spotkaniu z Donaldem Trumpem
Szef Rady Europejskiej naraził się na zabawną niezręczność podczas spotkania z prezydentem Stanów Zjednoczonych. Donald Tusk zażartował na temat nowojorskiego drapacza chmur należącego do Donalda Trumpa. Niestety prezydent USA nie zrozumiał dowcipu.
Donald Tusk podczas powitania Trumpa chciał wykonać drobny gest rozładowujący presję spotkania. Pozwolił sobie na drobny żart, który ostatecznie nie został zrozumiany lub został zignorowany przez prezydenta USA. Ta reakcja mówi sama za siebie.
Po krótkiej wymianie zdań z Jean Claudem Junckerem Trump wydawał się wyraźnie rozbawiony. Po chwili podszedł do niego Donald Tusk.
- Na ten budynek mówią Tusk Tower - zażartował szef Rady Europejskiej. Donald Trump zamiast się uśmiechnąć, wskazał rękami na siedzenia, dając do zrozumienia, że to najwyższy czas, by przejść do meritum rozmów.