PolskaNietypowy przemyt w Dorohusku

Nietypowy przemyt w Dorohusku

Tablice i dowody rejestracyjne samochodów, karty kredytowe i dowody osobiste ujawnili w środę celnicy z Dorohuska (woj. lubelskie) w osobistym bagażu ukraińskiego pracownika obsługi wagonu w pociągu relacji Kijów-Berlin.

"To pierwszy przypadek nielegalnego wwozu na terytorium Polski dokumentów samochodowych i tożsamości, a także kart kredytowych, ujawniony przez pracowników Izby Celnej w Białej Podlaskiej" - powiedziała PAP rzeczniczka Izby Barbara Korwin.

W bagażu 29-letniego Jewgienija P. znaleziono trzy komplety samochodowych tablic rejestracyjnych (niemieckich i ukraińskich), cztery dowody rejestracyjne, w tym niemieckie; amerykańskie prawo jazdy, sześć dowodów osobistych, 67 kart kredytowych, a także noktowizor z hełmofonem.

Dane personalne w zatrzymanych dowodach tożsamości pokrywają się z danymi widniejącymi w kartach kredytowych.

Zajęte dokumenty i przedmioty oraz przewożącego je obywatela Ukrainy przekazano funkcjonariuszom z lubelskiego oddziału CBŚ. Z wstępnych ustaleń wynika, iż dowody osobiste i karty kredytowe są fałszywe.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)