PolskaNietrzeźwy mężczyzna najechał gokartem na dwójkę dzieci

Nietrzeźwy mężczyzna najechał gokartem na dwójkę dzieci

W Zakopanem nietrzeźwy 22-latek najechał gokartem na dwójkę dzieci. Siedmiolatek doznał rany szarpanej ramienia, a jego dziewięcioletni brat - złamania kości podudzia. Mężczyzna prawdopodobnie pomylił pedał hamulca z gazem - podała zakopiańska policja.

22.07.2005 15:45

Do zdarzenia doszło na komercyjnym torze gokartowym, który na czas wakacji zorganizowano na placu przy jednym z zakopiańskich gimnazjów. 22-latek z Rybnika wykonał kilka rund po torze, na znak dany chorągiewką przez obsługę toru miał zjechać do boksu. Zamiast tego z całą prędkością wjechał w bandę z opon, zabezpieczającą tor, rozerwał ją i łańcuch, najechał na dzieci przypatrujące się jeździe.

Jak się okazało w trakcie badań po wypadku, kierujący gokartem miał 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Prawdopodobnie alkohol spowodował, że mężczyzna pomylił pedały hamulca i gazu. Kierowcę zatrzymano do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy. Postawiono mu zarzuty jazdy w stanie nietrzeźwym i spowodowanie obrażeń ciała u ofiar wypadku - powiedział zastępca naczelnika sekcji kryminalnej zakopiańskiej policji, Augustyn Kubowicz.

Dzieci w chwili wypadku znajdowały się pod opieką ojca. Przewieziono je do szpitala, stamtąd po udzieleniu pomocy wypisano do domu.

Policja sprawdza, czy nie doszło do zaniedbań ze strony obsługi toru. Zatrudniona tam kobieta zeznała, że nie wyczuła zapachu alkoholu u mężczyzny, którego instruowała przed jazdą gokartem. Policjanci usiłują zweryfikować wiarygodność tego zeznania. Ustalono, że mężczyźnie rzeczywiście udzielono dokładnego instruktażu. Potwierdził to m.in. ojciec poszkodowanych dzieci, który nie zgłosił żadnych zastrzeżeń, co do postępowania obsługi toru.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)